Jak zaakceptować samego siebie i swoje ciało?
Dlaczego nie potrafię wybaczyć samej sobie,odbudować szacunek dla siebie samej, zaakceptować na nowo swoje ciało, odrobinę siebie polubić? Odbudować poczucie bezpieczeństwa,wiarę w ludzi, spróbować zaufać mężczyźnie,którzy automatycznie wszyscy stali się dla mnie źli. Po mimo upływu lat nie potrafię sobie wybaczyć, poradzić sobie,z strasznie bolesnymi emocjami,zdusiłam to wszystko w sobie,wypierałam, próbuje zapomnieć ale trauma,ptsd rujnuje moje aktualne życie, związek, czasami gdy coś, ktoś przypadkiem przypomni mi,skojarzy się z bolesnymi wydarzeniami znowu uciekam w alkohol,aby nie czuć, jestem nerwowa, reaguje agresją słowną. Co ze mną jest nie tak, dlaczego to po mimo upływu lat nie jestem w stanie poradzić sobie z traumą, nigdy nie będę w stanie sobie wybaczyć, że nie byłam w stanie się obronić, przeciwstawić się ochydnej przemocy
