Jak zmusić alkoholika do leczenia?

Mam męża alkoholika, tzn. on tak nie uważa, wypija dziennie, od kilku lat, 10-15 piw, robi awantury, znęca się nad nami fizycznie i psychicznie, wyrzuca jedzenie, na które nie daje pieniędzy, gdyż uważa, że za dużo „żremy”, a on za to płacić nie będzie. Niszczy wszystko i wszystkich, po wizycie policji jest jeszcze gorzej, niszczy meble, garnki, talerze i nas, wszyscy chodzą wystraszeni i znerwicowani. Jedzenie, które szykuję dzieciom wieczorem, potrafi wstać w nocy np. o 3 i wyrzucić psom, a dzieci są głodne. Syn chodził na praktyki zimą 8 km w jedną stronę pieszo, bo miał przebity rower przez tatę, w domu wyłącza nam telewizor, prąd, nikt nie ma prawa tu wejść, bo go wygoni, atmosfera jest gorsza niż na pogrzebie, a my nie wiemy, co kiedy wymyśli, obecnie zapowiedział, że taką nam urządzi Wielkanoc, że do końca życia zapamiętamy, więc już psychicznie wszyscy są załamani. Na leczenie nie chce iść, gdyż uważa, że nie jest alkoholikiem, pije tylko piwo i to dlatego, że chce, a pije, bo to nasza wina, bo zawsze znajdzie się jakiś powód. Gdzie mam zwrócić się o pomoc i jakie mogą być konsekwencje, gdy się dowie, boję się, że nas zabije, gdyż podczas ataku ma bardzo dziwne oczy, a z ust idzie mu piana.

KOBIETA ponad rok temu

Skuteczność terapii grupowych

Witam!

Przymuszenie do leczenia odwykowego może nie być skutecznym sposobem zmiany zachowania Pani męża. Po terapii może nie utrzymać abstynencji, bo nie będzie miał do tego wewnętrznej motywacji. Z Pani opisu wynika, że mąż stosuje przemoc, dlatego polecam zgłosić się do organizacji i ośrodków państwowych, gdzie uzyska Pani pomoc prawną i psychologiczną dla siebie i dzieci.
W pierwszej kolejności należy zadbać o Pani i dzieci bezpieczeństwo, nim podejmie Pani jakiekolwiek kroki prawne. Warto, żeby zgłosiła się Pani do Niebieskiej Linii oraz Centrum Praw Kobiet (http://portal.abczdrowie.pl/gdzie-szukac-pomocy) oraz ośrodków państwowych w swojej okolicy. Dowie się Pani szczegółowo, jakie prawa Pani przysługują i jak może Pani poradzić sobie z tą sytuacją nie, narażając ani siebie, ani dzieci na agresję ze strony męża.
Sprawę męża może Pani zgłosić do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Pracownik socjalny będzie monitorował zachowanie męża i funkcjonowanie rodziny, a na podstawie zebranych dowodów sprawa może zostać skierowana do sądu. Polecam Pani skorzystanie z telefonu zaufania 116 123, w którym uzyska Pani wsparcie, ale także szczegółowe informacje na temat placówek w swojej okolicy, gdzie otrzyma Pani bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną.
Proszę teraz zadbać o swoje i dzieci bezpieczeństwo i samopoczucie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty