Jąkanie, niska samoocena i smutek

Witam, mam problem, zaczęło się to od ostatniej klasy podstawówki. Wiedziałem wtedy, że coś dzieje się nie tak ze mną. Mój brat trochę się jąka. Nie zdawałem sobie sprawy, że mnie też może to czekać. Wówczas właśnie pierwszy raz się zająknąłem, potem z biegiem lat było już coraz to gorzej. Bałem się cokolwiek zrobić, bo bałem się, że mi nie wyjdzie. Zaczęły mi się pojawiać męty ciała szklistego i jest ich coraz to więcej, a obecnie mój stan coraz to bardziej się pogarsza, jestem ciągle śpiący (mimo że sypiam od 7-8 godzin), zamyślony, mam problemy ze zrozumieniem tego co inni do mnie mówią, brak pamięci, zapominam słowa, które niedawno powiedziałem, brak koncentracji, myślenie jest fatalne i bardzo spowolnione, mam niskie mniemanie o sobie, czuję się bezwartościowy, niepotrzebny.

Czasami mam myśli typu: nie jestem potrzebny na tym świecie, tylko się męczę, a ponadto lęk przed jakimś zadaniem w pracy, gdyż od razu skazuję się na porażkę i gdy już mi coś nie wyjdzie, wówczas jest coraz to gorzej i cały dzień mam nieudany i smutny. Proszę o pomoc, bo ja naprawdę się męczę. :(

MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Poczucie własnej wartości - Polacy na tle świata

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! Przez Internet nie da się postawić diagnozy, ale opisane przez Pana objawy są niepokojące i mogą wskazywać na zaburzenia nastroju (np. depresję) albo na zaburzenia lękowe (nerwicowe) bądź też na mieszane zaburzenia depresyjno-lękowe. Tło nerwicowe Pana dolegliwości demaskuje wiele symptomów: jąkanie się, lęk przed porażką, poczucie zmęczenia, senność, rozkojarzenie, zaburzenia pamięci, zaburzenia koncentracji uwagi, spowolnione myślenie, niskie poczucie własnej wartości, obniżony nastrój, smutek, poczucie bezwartościowości. Drogą wirtualną nie da się postawić rzetelnej diagnozy. Pana sytuacja wymaga bezpośredniej konsultacji u lekarza i wykonania specjalistycznych badań, np. badań hormonalnych i badań krwi, by sprawdzić, co jest podłożem męczliwości (może cierpi Pan na anemię?). Wskazane by też były specjalistyczne badania okulistyczne w związku z mętami ciała szklistego. Przede wszystkim jednak radziłabym Panu udać się do lekarza psychiatry, by podczas rozmowy z Panem mógł postawić diagnozę i zaproponować odpowiednie sposoby leczenia Pana problemów o charakterze psychologicznym. Nie ma się czego wstydzić – Pan potrzebuje wsparcia i pomocy, tym bardziej, że Pana trudności trwają już od końca szkoły podstawowej. Więcej na temat depresji i nerwicy może Pan przeczytać pod poniższymi linkami: http://portal.abczdrowie.pl/depresja-u-mezczyzn http://portal.abczdrowie.pl/diagnozowanie-depresji http://portal.abczdrowie.pl/nerwica-i-leki http://portal.abczdrowie.pl/leczenie-lekow Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Witam Pana Serdecznie,

Zachęcam Pana mocno do skorzystania z pomocy specjalistycznej, celem poprawy jakości Pana codziennego życia, bo zasługuje Pan na to co najlepsze, nawet jak Pan tego teraz nie zauważa...

Jeszcze raz zachęcam Pana do podjęcia tego pierwszego i małego kroku, a jakże znaczącego własnie dla siebie...

Życzę Panu tylko pomyślności!
irena.mielnik.madej@gmail.com

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty