Jaki jest powód krzyczenia w czasie snu u dziecka 2,5-letniego?

Od ponad roku mój 2 i pół letni syn ma problemu ze snem. W pół śnie kula się na boki, a do tego śpiewa, krzyczy, zmienia głosy, naśladuje zwierzęta, a potrafi to trwać do 5 godzin bez przerwy. Teraz się pogorszyło bo wybudza się i wpada w histeryczny płacz, pytany sam nie wie dlaczego płacze.Ciężko go uspokoić. Wykonano badania: krwi, obecność pasożytów, moczu, ALAT, ASPAT, badanie EEG na śnie. Wszystkie wyniki prawidłowe. Neurolog nie stwierdził zaburzeń rozwoju. Co robić? Pogarsza się to.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Fakty o zdrowiu - Oburęczne dzieci bardziej nadpobudliwe?

Witam Panią
Trudno stwierdzić przyczynę tego niepokojącego zachowania
nie widząc dziecka, na podstawie krótkiego opisu.
Rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas
osobistej konsultacji, po przeprowadzeniu badania dziecka,
po wnikliwym wywiadzie i zbadaniu okoliczności,
które doprowadziły do opisanych zaburzeń.
Nie można jednak tego lekceważyć. Ważne, żeby poznać przyczyny.
Jest to koniecznym warunkiem udzielenia fachowej pomocy.
Proszę udać się z dzieckiem do psychologa dziecięcego,
np. w Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0

Dzieci rozwijają się skokowo. Oznacza to również, że czasem w jednym obszarze mogą wyprzedzać swoją fazę rozwojową i równolegle w innym obszarze mieć jeszcze nie dość rozwinięte umiejętności. Być może Pani synek ma bardzo dobrze rozwiniętą percepcję przy jednoczesnej nie dość dojrzałej regulacji emocji (to bardzo częste właśnie w tym wieku). Oznacza to w praktyce mniej więcej tyle, ze otoczenie, które bardzo intensywnie poznaje robi na nim bardzo duże wrażenie, z którym nie do końca jeszcze sobie radzi. Pomocne w regulacji emocji jest wsparcie dorosłych czyli rodziców. Uczymy dziecko nadając ton emocjonalny pewnym sytuacjom. Jeśli więc reaguje ono na coś bardzo intensywnie, my towarzyszymy mu z jednoczesnym łagodnym reagowaniem na tę sama okoliczność. Stajemy się jego regulatorem emocji do czasu aż sam nie będzie miał swoich gotowych wzorców reakcji, które pozwolą mu na opanowanie doznań, kontrolę wewnętrzną. Rozumiem, ze Pani się martwi. Myślę też, ze Pani synek także się tym sugeruje (bo wyczuwa to, jak każde dziecko) i to dziś może potęgować jego reakcje. Jeśli budzi się w nocy i czuje Pani zaniepokojenie to automatycznie zamiast się uspokoić, jego napięcie rośnie. Proszę spróbować wytwarzać wtedy atmosferę spokoju i bezpieczeństwa. Pomocne też byłoby wyciszenie dziecka już na długo przed położeniem go spać. Czyli ostatnie dwie godziny dnia spędzone na opowiadaniu bajek, przytulaniu, wspólnym leżeniu przed zaśnięciem z ograniczeniem wszelkich bodźców zewnętrznych. Takich technik wspierających jest sporo. Może warto skonsultować to u specjalisty. Zachęcam do skorzystania z konsultacji wychowawczych z doświadczonym psychologiem. Proszę pamiętać, ma Pani ogromny wpływ na nastrój synka. Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty