Jakie mogą być przyczyny ciągłej chęci zabawy w zwierzę?

Moja 3,5 letnia córka bawi się na podwórku z 7 letnią dziewczynką. Ta dziewczynka ciągle chce się bawić w psa. Szczeka, chodzi na czworaka, ostatnio założyła sobie obrożę ze smyczą i powiedziała żeby moja córka ją prowadzała. Kiedy kazałam jej ściągnąć obrożę i zanieść ją do domu, to ona poszła i się poskarżyła że moja córka ją popchała. Proszę powiedzieć jakie mogą być przyczyny ciągłej chęci zabawy w zwierzę, dodam że dziewczynka ciągle kłamie,rodzice jej nie pilnują tylko sama biega po ulicy
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Wychowanie a pewność siebie

Zabawa jest bardzo ważnym elementem w rozwoju dzieci - dzięki niej dziecko ma możliwość zużytkować nadmiar energii, poznawać reguły rządzące światem, nabierać coraz lepszych kompetencji społecznych, podejmować działania które dzięki wyćwiczeniu w zabawie będą łatwiejsze do podejmowania automatycznie w dorosłości. Zabawa uczy, daje przyjemność i rozwija. W zabawie mogą się również przejawiać potrzeby, które w rzeczywistości są frustrowane, oczekiwania które są nieosiągane - w tym wypadku może być tak, że koleżanka Pani córki chciałaby mieć zwierzątko domowe, ale na przykład jej rodzice się na to nie godzą, bądź też dziecko nie umie powiedzieć wprost o swoim oczekiwaniu. Ale z drugiej strony może być też tak, że dziewczynki bawią się w tzw. zabawę tematyczną i akurat w tym momencie "na tapecie" są zwierzątka. Być może za tydzień będzie zabawa w dom/kuchnię/pracę itd. W każdym razie nie wydaje mi się, aby w opisywanej sytuacji działo się coś nadzwyczajnego i niebezpiecznego. Jednak jeśli czuje Pani niepokój polecam porozmawiać z rodzicami koleżanki córki i podjąć z nimi jakieś rozwiązania tej sytuacji. Pozdrawiam.

0

Witam Panią,
jest to rzeczywiście dość specyficzny sposób wchodzenia w interakcje i być może jest potzebą "bycia na smyczy"w sensie bycia prowadzoną przez inną osobę,gdyż jak pani pisze,dziecko biega samopas po ulicy.Może byłoby wskazane przyjrzenie się rodzinie i w razie potrzeby powiadomienia szkoły tego dziecka albo dzielnicowego.Może być dzieckiem zaniedbanym wychowawczo.
Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty