Jakie zagrożenia niesie ciąża w niedługim czasie po cesarskim cięciu?

Witam!
Właśnie skończyłam 29 lat. Niespełna 4 lata temu urodziłam syna przez cięcie cesarskie ze względów medycznych. 5 miesięcy temu urodziłam córeczkę również przez cięcie cesarskie. Obie ciąże były ciążami zagrożonymi przez cały przebieg, m.in. tyłozgięciem macicy, poronieniami nawykowymi, łożyskiem przodującym, skracaniem się szyjki macicy i innymi. Okazało się, że jestem znowu w ciąży, mimo zabezpieczeń, i jest to 8 tydzień.
Byłam już u swojego lekarza ginekologa i powiedział tylko, że jest to ciąża wysokiego ryzyka dla mnie i dla dziecka, ale szczegółów nie chciał podać, oprócz tego co jest wiadome, czyli poronienie nawykowe i tego, że dla niego najważniejsze jest dziecko. Stwierdził, że będziemy żyli z tygodnia na tydzień. Mam na utrzymaniu 2 dzieci i nie mogę pozwolić sobie na życie w oczekiwaniu, co przyniesie kolejny tydzień.
Proszę o odpowiedź, co konkretnie mi grozi jako kobiecie i jakie rozwiązania mogę wybrać w związku z tym.
Dziękuję

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Krwawienie i ból w ciąży

Witam serdecznie!
Przytoczona przez Panią historia choroby jest mocno obciążająca. Poronienia nawykowe, łożysko przodujące, skracanie szyjki macicy to zespoły chorobowe utrudniające donoszenie ciąży. Rozpoznane przy poprzednich ciążach znacząco zwiększają wystąpienie patologii w kolejnych ciążach.
Nie bez znaczenia jest także rozwiązanie poprzednich ciąż przez cesarskie cięcie. Z każdą kolejną rośnie ryzyko rozejścia blizny pooperacyjnej. Zdarzają się również przypadki pęknięcia macicy z następczym krwotokiem. Uznaje się, że bezpiecznym okresem pomiędzy kolejnymi ciążami jest 6-24 miesiące z tendencją do wydłużenia tego czasu.
Nie wspomniała Pani nic na temat przebiegu poprzednich ciąż (niedokrwistość, nadciśnienie, cukrzyca ciężarnych, zespół HELLP), co także może mieć wpływ na rozwój obecnej ciąży.
Reasumując, nie jestem w stanie udzielić Pani informacji na temat ryzyka i przebiegu ciąży. Osobą, która jest do tego w pełni uprawnioną (i kompetentną) jest Pani lekarz prowadzący, który Panią zna, ma dostęp do wszelkich badań i przede wszystkim ma możliwość Pani zbadania.
Rozumiem, że jest to dla Pani sytuacja trudna, ale pozostaje Pani wiara w pozytywne zakończenie ciąży i zachowanie spokoju.
Pozdrawiam
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty