Kandydoza a nadpobudliwość u 12-latka

Dobry wieczór.Czy kandydoza może powodować nadpobudliwość u dziecka? Jak postępować z 12-letnim chłopcem który jest agresywny i wulgarny.Objawy nasilaja się przy zmianie pogody i pory roku.Czy powinien być leczony farmakologicznie? Dodam,że złe emocje mojego syna sa wyładowywane na mnie i młodszym bracie(8lat).Ja jestem wręcz terroryzowana przez własne dziecko.W szkole ,u rodziny,nie okazuje takich cech.Uchodzi za grzecznego chłopca.Proszę o poradę ,ew.kontakt on line ,skype- z psychologiem.
KOBIETA, 41 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Witam,
Zachowanie syna to raczej nie efekt kandydozy.
Syn Pani zamienia się właśnie w nastolatka - to trudny okres dla niego i dla jego rodziców. Nie napisała Pani nic o jego relacjach z ojcem. A jak one wyglądają? Mogą mieć wpływ na to, co syn robi. Na pewno nie wolno mu nikogo terroryzować. Warto się jednak zastanowić co się w nim dzieje, że przeżywa "złe emocje" - rozumiem - np. złość? Na co / na kogo jest taki zły? z jakiego powodu?
Jak Pani też reaguje na jego zachowanie?
Pisze Pani, że w szkole i rodziny jest ok. Więc w domu - może gdy czuje się pewniej - zachowuje się inaczej.
Warto aby Pani skontaktowała się z terapeutą rodzinnym. W Internecie znalazłem informację np. p. Marcinie Patroniku z Leska.
http://www.terapia-lesko.pl/
Może tam Pani spróbuje?
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Artur B.
PS. Na szczęście problemowe nastolatki wyrastają potem na fajnych ludzi:)

0

Dzień Dobry Pani,

Kandydoza jak najbardziej może przyczyniać się do nadpobudliwości u Pani Syna.

Mam zbyt mało szczegółów, nie wiem, jakie relacje są pomiędzy Panią, a ojcem syna, i synem i jego ojcem.
Bazując na Pani opisie, domniemywam, że Pani syn ma trudność z adekwatnym wyrażaniem emocji - prawdopodobnie kumuluje je w szkole, a pozwala sobie wyrażać je w domu, w bezpiecznym dla niego miejscu, ze zwielokrotnioną siłą.

I jest to taki sposób Syna radzenia sobie z trudnościami.

Proszę skonsultować Syna z psychologiem dziecięcym, celem podjęcia otwierającej rozmowy, co naprawdę jest przyczyną eskalacji emocjonalnej u Syna.

Życzę Pani i Synowi tylko dobrych relacji,
Irena Mielnik-Madej

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty