Kłucie w podbrzuszu, antykoncepcja, nadżerka - jak to się łączy? Pytania początkującej
Witam,
jestem kobietą, mam 22 lata. Przez trzy miesiące przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne Y**, następnie z racji uciążliwych krwawień ginekolog zmienił mi na Y***** - tabletki o podobnym składzie, z większa dawką estrogenów. Tabletki mi "podpasowały" bo nie mam żadnych uciążliwych skutków ubocznych. Tydzień temu zaczęłam 3- cie opakowanie. Dopiero niedawno rozpoczęłam współżycie i niedawno zdarzało nam się kochać bez prezerwatywy (jednak partner we mnie nie kończył). Po pierwszych stosunkach miewałam przez 1-3 dni bóle w podbrzuszu i w plecach (takie kłujące). Ostatnio wybrałam się do ginekologa, stwierdził małą nadżerkę i dostałam 3 globulki dopochwowe. Zrobił także cytologię - czekam na wyniki. Nie współżyłam od ok. 5 dni, bóle w podbrzuszu faktycznie się zmniejszyły. Jednakże od czasu do czasu kłuje mnie prawy lub lewy jajnik. I teraz seria pytań: 1. czy bóle w podbrzuszu mogą być spowodowane "rozpychaniem" pochwy podczas stosunku? czy może to z powodu infekcji/nadżerki... a może... pierwsze objawy ciąży? 2. czy "mała" nadżerka daje właśnie takie objawy jak kłucie w podbrzuszu? 3. czy regularnie przyjmowane tabletki chronią przez wszystkie dni w miesiącu czy są jednak okresy "słabszego" działania? (np. w czasie przerwy, albo zaraz po niej) 4. Skąd się bierze ten 1% wpadek mimo stosowania pigułek? Czy to raczej taki "zabezpieczenie" producenta, czy faktycznie takie wpadki się zdarzają? z czego to wynika? 5. Jak to jest z tym alkoholem? Osłabia działanie antykoncepcji czy nie? (nie mówię tu o sytuacji ekstremalnej - wymioty, ale o piciu większej ilości piwa/wódki np. na imprezie) uff... to chyba na razie tyle ;) bardzo przepraszam za tak dokładne opisy i być może "dziecinne" pytania ale dopiero wkraczam w sferę seksu, antykoncepcji i badań ginekologicznych i się wszystkim martwię.
Proszę więc potraktować moje wątpliwości poważnie.
Dodam, że mam dobry kontakt ze swoim ginekologiem, ale o niektóre rzeczy łatwiej zapytać w anonimowej formie.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź specjalistów.
jestem kobietą, mam 22 lata. Przez trzy miesiące przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne Y**, następnie z racji uciążliwych krwawień ginekolog zmienił mi na Y***** - tabletki o podobnym składzie, z większa dawką estrogenów. Tabletki mi "podpasowały" bo nie mam żadnych uciążliwych skutków ubocznych. Tydzień temu zaczęłam 3- cie opakowanie. Dopiero niedawno rozpoczęłam współżycie i niedawno zdarzało nam się kochać bez prezerwatywy (jednak partner we mnie nie kończył). Po pierwszych stosunkach miewałam przez 1-3 dni bóle w podbrzuszu i w plecach (takie kłujące). Ostatnio wybrałam się do ginekologa, stwierdził małą nadżerkę i dostałam 3 globulki dopochwowe. Zrobił także cytologię - czekam na wyniki. Nie współżyłam od ok. 5 dni, bóle w podbrzuszu faktycznie się zmniejszyły. Jednakże od czasu do czasu kłuje mnie prawy lub lewy jajnik. I teraz seria pytań: 1. czy bóle w podbrzuszu mogą być spowodowane "rozpychaniem" pochwy podczas stosunku? czy może to z powodu infekcji/nadżerki... a może... pierwsze objawy ciąży? 2. czy "mała" nadżerka daje właśnie takie objawy jak kłucie w podbrzuszu? 3. czy regularnie przyjmowane tabletki chronią przez wszystkie dni w miesiącu czy są jednak okresy "słabszego" działania? (np. w czasie przerwy, albo zaraz po niej) 4. Skąd się bierze ten 1% wpadek mimo stosowania pigułek? Czy to raczej taki "zabezpieczenie" producenta, czy faktycznie takie wpadki się zdarzają? z czego to wynika? 5. Jak to jest z tym alkoholem? Osłabia działanie antykoncepcji czy nie? (nie mówię tu o sytuacji ekstremalnej - wymioty, ale o piciu większej ilości piwa/wódki np. na imprezie) uff... to chyba na razie tyle ;) bardzo przepraszam za tak dokładne opisy i być może "dziecinne" pytania ale dopiero wkraczam w sferę seksu, antykoncepcji i badań ginekologicznych i się wszystkim martwię.
Proszę więc potraktować moje wątpliwości poważnie.
Dodam, że mam dobry kontakt ze swoim ginekologiem, ale o niektóre rzeczy łatwiej zapytać w anonimowej formie.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź specjalistów.
