Laserowa metoda zamykania żył - czy to bezpieczny zabieg?

Witam. Mam 32 lata. Rok temu urodziłam dziecko. W trakcie ciąży zauważyłam poszerzenie naczyń żylnych (praktycznie na całym ciele). Wiem, że to w ciąży normalne. Niestety teraz nadal są widoczne na nogach, zwłaszcza za kolanami. Miałam już usuwane na nogach laserem tzw. pajączki (cienkie czerwone żyłki) i po pół roku nie ma po nich śladu. Martwi mnie, czy zamknięcie laserem większej żyłki (ma ciemnoniebieski kolor, średnicę 1mm, 5 cm dlugości, za kolanem) może grozić powikłaniem w miejscu zamknięcia, np. zakrzepem? Wygląda to nieestetycznie i chciałabym się tego pozbyć, jednak czy jest to bezpieczne? Bardzo dziękuję za odpowiedź.

KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Odkryto nowe grupy krwi

Ciało człowieka cały czas zaskakuje. Dwie nowe grupy krwi, pokazują jak niewiele jeszcze wiemy na temat naszego organizmu. O tym, co nowe odkrycie niesie za sobą opowiadają dr Michał Sutkowski, lekarz rodzinny oraz Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyk.

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witamy serdecznie.

Laserowa metoda leczenia żylaków jest coraz częściej stosowana do zamykania dużych żył dotkniętych tym problemem. Jak każdy zabieg, również laseroterapia może nieść za sobą powikłania. Występują one jednak niezmiernie rzadko. Do powikłań laseroterapii należą zakrzepica i zatorowość żylna, krwiak, przeczulica, zakażenie czy dolegliwości bólowe. Wybór metody leczenia powinien dobrać specjalista. 

0

Witam
Myślę, że przed planowanym zabiegiem powinna się Pani skonsultować c z flebologiem i wykonać badanie USG żył. Czasem taką większą żyłkę warto usunąć skleroterapią, bo może być to w tym przypadku skuteczniejszy zabieg i szybsze gojenie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty