Łuszczenie się skóry na nosie po zabiegu fotoodmładzania laserem uniQue
Witam. W listopadzie byłam u kosmetyczki na zabiegu fotoodmładzania laserem uniQue, ponieważ mam cerę naczynkową i pory na czole, zaraz po zabiegu była czerwona bardzo i napięta, według zaleceń używałam kremu alantan plus pomarańczowego, kosmetyków bez alkoholu itd. Dzień po zabiegu policzek był napuchnięty i pod skórą wyczułam gulkę. Po paru dniach zniknęła, ale pojawił się o wiele gorszy problem. Na nosie skóra bardzo mocno zaczęła schodzic(na grzbiecie nosa) a na policzkach i czole pojawiły się dziwne plamy czerwone, bardzo szorstkie i także czuje jak płatami skóra schodzi stamtąd i nie może zejść. Zrobiłam pare dni temu pierwszy raz peeling, bo za długo ta skóra jest taka szorstka, łuszcząca się strasznie. Niestety nie pomogło nic, uzywam aktualnie maść linomag biało-zielona i zauważyłam że po maści skóra jest lepsza, ale i tak na drugi dzień jest to samo. Bardzo odczuwalne, szorstkie, kolor mocniejszy i łuszcząca się skóra cały czas się utrzymuje. Uzywam często fluidu i jestem już od listopada załamana ponieważ bardzo często nie da się go ładnie rozprowadzić jak kiedyś, skóra wyglada w tamtych miejscach źle, odrazu jest widoczne ze nałożyłam fluid, jakby takie odchodzące płaty, w dotyku także jest szorstka, nieprzyjemna. Co się stało i czy to zejdzie? Wyglądam jakbym miała łuszczycę. Boje się, bo chciałam działać na naczynka oraz pory na czole a mam teraz o wiele poważniejszy problem. Bardzo proszę o pomoc.
