Pochwa po porodzie

Dzień dobry. Moim problemem jest pochwa po porodzie. Zacznę od tego, że niedawno urodziłam dziecko i na szczęście obyło się bez nacięcia. Ostatnio po pierwszy raz od dwóch tygodni spróbowaliśmy sexu z mężem ale jakoś było inaczej słabo odczuwałam przyjemność, a powiedział mąż że jest trochę szersza. Jemu sprawia bardzo przyjemność, a mi słabo. Odczuwam przyjemność jakby była teraz taka luźniejsza. Czy pochwa po porodzie będzie taka luźna cały czas, czy z czasem będzie taka jak przed porodem? Chciałabym się dowiedzieć więcej, a zapomniałam o to zapytać swojego lekarza. Czy to normalne, że pochwa po porodzie jest tak luźna czy powinnam zacząć się martwić? Czy pochwa po porodzie sama się skurczy, czy mam coś z tym zrobić? Jak długo mam czekać zanim zobaczę poprawę? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Ginekologia Brak przyjemności seksualnej Poród

Wskazania do nacięcia krocza podczas porodu

Mgr Ewelina Kazieczko Psycholog, Kraków

66 poziom zaufania

Pochwa zwykle od razu po porodzie jest luźniejsza niż przed i potrzebuje ok 6 tygodniu by wrócić do "normy". Ma to związek zarówno ze stopniowym obkurczaniem się jak również ze zmianami hormonalnymi
By przyspieszyć ten proces warto jak najszybciej to możliwe po porodzie rozpocząć ćwiczenia mięśni Kegla (jeśli obyło się bez nacięcia krocza można zacząć od razu, w przypadku nacięcia musimy poczekać na wygojenie). Mięsień Kegla czyli mięsień łonowo-guziczny łatwo zlokalizujemy podczas oddawania moczu, kiedy spróbujemy zatrzymać jego strumień (UWAGA! nie ćwiczymy mięśni w tej sposób).
Kiedy już poznamy, o które mięśnie chodzi przystępujemy do ćwiczeń. Niezwykle ważna jest tutaj, jak podczas każdego treningu mięśni - systematyczność. Zaleca się ćwiczenia 3 razy dziennie, zaczynając od 5 skurczów podczas jednego ćwiczenia, by z czasem dojść do 25. Ważne jest by napinać mięśnie stopniowo, powoli - następnie utrzymać to napięcie kilka sekund, a później również powoli rozluźniać mięśnie. Ważne jest by nie napinać brzucha ani pośladków a mięśnie napinać jakby chciało się je "wyciągnąć do góry". Na efekty musimy poczekać kilka tygodni, ale warto. Odpowiednio silne mięśnie Kegla zapobiegają także nietrzymaniu moczu oraz wypadaniu macicy.
Gdy mięśnie nieco się wzmocnią można zacząć napinać je w trakcie stosunku.

Dodatkowo, by zwiększyć odczucia podczas stosunku mogą Państwo z mężem wybierać te pozycje seksualne, w których pochwa mocniej zaciska się wokół penisa np. pozycje tylne i boczne oraz pozycje w których kobieta ma złączone nogi.

Pozdrawiam!