Badanie Ph moczu
Witam!
Twój list jest pełen lęku i niepokoju. Dolegliwości, jakie zauważasz u siebie, są niepokojące. W pierwszej kolejności wybierz się do swojego lekarza rodzinnego i porozmawiaj z nim na temat drżenia, drętwienia ręki oraz innych dolegliwości ze strony organizmu. Mogą one być wynikiem silnego lęku, jaki przeżywasz w związku z chodzeniem do szkoły, wyborami, jakie podjąłeś, oraz z nadchodzącą wizją praktyk. Jednak nie jest wykluczone, że dolegliwości są też wynikiem uszkodzenia, którego mogłeś doznać podczas wypadku, który opisałeś. Warto również wybrać się do psychologa. Może w Twojej szkole jest taka osoba? Jeśli nie, to możesz porozmawiać z mamą o potrzebie takiej wizyty. Jeżeli mama się nie zgodzi, porozmawiaj z osobą, która może wpłynąć na jej decyzję (np. babcią, zaufanym nauczycielem). W trudnych chwilach możesz korzystać z telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Fobia szkolna. Co mam zrobić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Czy mam objawy fobii szkolnej? – odpowiada Paulina Witek
- Co zrobić żeby nie iść do szkoły? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Załamanie nerwowe - dlaczego tak się dzieje? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Mam straszne bóle żołądka, co z tym zrobić? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska
- Nerwica? Depresja? Co mi dolega? Czy konieczna jest wizyta u psychologa? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Strach przed chodzeniem do szkoły – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nerwy, myśli samobójcze - co mam zrobić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Problemy w szkole, brak chęci do życia - co robić? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Bardzo się boję chodzić do szkoły, chcę popełnić samobójstwo! – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
artykuły
Otyłość skutkiem problemów emocjonalnych
Otyłość jest często nie tylko następstwem nadmiern
Jak ułatwić dziecku powrót do szkoły?
Pierwsza rzecz, która kojarzy się z powrotem do sz
"Moja siostra rodzi w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że do tego czasu głodówka się skończy"
"Kto chce przyjechać do Warszawy głodować, to czas