Mój chłopak nad sobą nie panuje

Mój chłopak ma 17 lat. Jest bardzo wrażliwą i uczuciową osobą. Zawsze powtarza mi, że nie wie, co by beze mnie zrobił i że oddałby za mnie życie. Jest tylko pewien problem... On nie panuje nad sobą... Kiedyś po kłótni zaczął rzucać swoim telefonem o ścianę. Po tym wydarzeniu obiecał, że takie zachowanie się nie powtórzy. Jest histerykiem, nie kryje łez ani nawet rozpaczy, kiedy jest między nami źle. Ale po ostatniej kłótni specjalnie uderzył głową o ścianę... Uderzył bardzo mocno, aż go zamroczyło. Na czole wyskoczył mu krwiak i na szczęście nie ma pękniętej czaszki. Potem powtarzał, że mógł uderzyć mocniej i że teraz przynajmniej wiem, że to, co mówił, to nie były tylko słowa. Jestem przerażona tą sytuacją, nie wiem, co robić. Bardzo się o niego boję i nie wiem, co może się wydarzyć następnym razem... Zaczynam się go bać... Bardzo go kocham, ale nie wiem, jak mam mu pomóc i jak sobie z tą sytuacją poradzić. Proszę o pomoc.

ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Lek. Jan Karol Cichecki
60 poziom zaufania

Witaj,

myślę, że powinnaś zaprowadzić swojego kolegę do psychologa. W takim wieku tego typu zachowanie świadczy o zaburzeniach osobowości. Nie opisujesz nic, co mogłoby sugerować innego rodzaju problemy.

Myślę, że zarówno On, jak i Ty macie pewne problemy, choć zgoła innej natury (On ma problem, który wydaje się, trafnie nazwałaś, Twój problem związany jest z jego trudnościami). To, co was łączy, to wspólny problem, czyli jakość waszego związku. To może być podstawa do Twojej propozycji udania się do psychologa - coś między Wami jest nie tak, szwankuje. Może warto się zastanowić, jak to zmienić, by było obydwojgu dobrze?

Proponowałbym, byś przemyślała również, czy od swojego partnera oczekujesz takiego zachowania. Może spróbuj napisać na kartce, w czym Ci imponuje, pomaga, co dobrego wynika z tego związku. Na drugiej kartce proponowałbym wypisać wszystkie niedoskonałości osoby i minusy takiej sytuacji. Wówczas łatwiej jest te rzeczy porównać i rozważyć dalsze postępowanie.

Wizyta u psychologa wydaje mi się jednak bardzo wskazana.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty