Myśli samobójcze i wyobcowanie społeczne

Witam. Mam 18 lat i od sześciu lat mam myśli samobójcze. Pierw spowodowane gnębieniem w szkole, potem słabymi ocenami i całą resztą. Samobójstwo planowałem odtąd co roku na urodziny, w maju. Ostatecznie chciałem to zrobić w gru. 2015. Od listopada migam się od szkoły, byłem w niej może 7-8 razy, rodzice nic nie wiedzą. Zerwałem całkowicie kontakt z realnymi znajomymi, przyjaciółmi którzy wiele dla mnie zrobili. Boję się odrzucenia, ale jednocześnie trzymam wszystkich na spory dystans. Co robić?

MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Psychiatria Psychologia Psychoterapia Myśli samobójcze

Rozpoznanie nerwicy

Mgr Anna Ingarden Psychologia, Kraków

82 poziom zaufania

Zgłoś się po pomoc - do Szpitala Psychiatrycznego, Poradni Zdrowia Psychicznego lub do prywatnego gabinetu psychologicznego. Twój zły stan trwa zdecydowanie za długo, aby liczyć na to, że sam sobie z nim poradzisz. W wypadku bardzo silnej depresji - a o takiej przypuszczam, ze można mówić - niezbędne jest podjęcie psychoterapii oraz farmakoterapii. Tym bardziej, że masz regularne myśli samobójcze. Potrzebujesz przepracowania trudności w szkole i wynikających z tego dalszych trudnosci przystosowawczych. Zgłoś się zatem do specjalisty jeszcze dziś - z depresji można z dużym powodzeniem wyjść, więc skorzystaj z pomocy. Pozdrawiam.

Mgr Elżbieta Schabowska Psycholog, Katowice

48 poziom zaufania

Dzień dobry, na początek proszę spróbować pogadać z przyjaciółmi, o których pan pisze. Jeśli to prawdziwi przyjaciele zrozumieją, że brak kontaktów z pana strony wynika ze stanu, w jakim się pan znajduje. Na pewno potrafi pan ocenić, które z tych osób są w stanie wysłuchać i po prostu wesprzeć pana. Kontakt z drugim człowiekiem bardzo pomaga. Po drugie proszę poszukać pomocy w Przychodni Zdrowia Psychicznego, najlepiej umówić wizytę do psychiatry, który wesprze pana farmakologicznie lub jeśli to dla pana za trudne to chociaż zapisać się na psychoterapię indywidualną lub grupową. Samobójstwo niczego nie rozwiązuje. Po prostu kończy życie. A nie o to chodzi, tylko o zmianę na lepsze, aby mógł pan poczuć satysfakcję i radość z życia. Jest to możliwe, jeśli zacznie pan działać w tym kierunku. Terapia pomoże panu w osiągnięciu tego celu. Proszę dać sobie szansę, trzymam za pana kciuki i życzę powodzenia

Mgr Patrycja Stajer Psycholog, Kraków

78 poziom zaufania

Dzień dobry,

Jeżeli CHCE Pan zmienić swój sposób przeżywania / funkcjonowania to pozostaje podjąć profesjonalne leczenie - np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego, gdzie najpierw zbada Pana lekarz, a następnie zaproponuje odpowiednie metody / formy pomocy (psychoterapia i/lub farmakoterapia).