Nadmierne podniecenie i niechęć do stosunku ze strony partnerki

Witam! Moją seksualną zmorą jest niechęć uprawiania stosunku przez moją "kobietę" (17 lat) i ona argumentuje to dosłownie:"nie mam siły", "nie chce mi się", chociaż będąc naga się nie krępuje. Po drugie jest zbyt "mokra", wystarczy 2 minuty gry wstępnej i że tak napisze "ścieka po udach". Co mam z tym zrobić? Czy niechęć z jej strony jest przez brak satysfakcji ze współżycia?    
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Anorgazmia

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam!

Pana dziewczyna jest bardzo młodą osobą i dopiero wchodzi w okres aktywnego życia seksualnego. Jej niechęć do częstych stosunków może być powodowana wieloma czynnikami. Możliwe, że ma dużo obowiązków czy stresu w szkole, mniejsze libido niż Pan lub boi się zajścia w ciążę. Takich problemów może być wiele, dlatego najlepiej byłoby, gdyby szczerze porozmawiał Pan ze swoją ukochaną na ten temat. Kobiety bardzo emocjonalnie podchodzą do spraw łóżkowych. Aby kobieta czuła się dobrze z mężczyzną i chciała z nim współżyć, musi czuć się bezpiecznie i odczuwać silną więź z partnerem. Warto, żeby nie starał się Pan oceniać jej zachowania i mówił w pierwszej osobie (np. ja czuję się źle z powodu Twojej niechęci do współżycia). Raczej nie należy w takiej rozmowie zaczynać pytań od "dlaczego", ponieważ brzmi to jak oskarżenie. Rozmowy o seksie są trudne, jednak dzięki nim możecie zrozumieć swoje postępowanie i wzajemnie dostosować się do swoich potrzeb. Sądzę, że jednym z powodów niechęci do współżycia może być Pana stosunek do fizjologicznych objawów podniecania partnerki. Jej fizjologiczne reakcje są jak najbardziej normalne (dobre nawilżenie pochwy pozwala odbyć stosunek bez otarć i uszkodzenia narządów płciowych kobiety i mężczyzny). Dobre nawilżenie świadczy również o Pana atrakcyjności dla swojej partnerki (bodźce seksualne z Pana strony są przez nią intensywnie odbierane). O tym także należałoby porozmawiać. Dla niej może to być blokujące, że Pan uważa jej fizjologię za coś dziwnego i niepokojącego. Jeśli sami nie będziecie potrafili dojść w kwestii seksu do porozumienia, to zachęcam do skorzystania z pomocy specjalisty (seksuologa lub psychologa).

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty