Następstwa palenia marihuany

Witam! W wieku 16 lat paliłem marihuanę. Pewnego dnia dostałem lęków, że stan po użyciu nie chce mi przejść. Przyznałem się w domu i powiedziano mi, że pod wpływem lęków mam takie objawy i tak naprawdę nic mi nie jest. Stopniowo z tego wyszedłem i pomimo kilku powrotów (flashbacków), które ignorowałem i przechodziły po kilku dniach tak przetrwałem 10 lat i było względnie dobrze. Od kilku miesięcy mam powrót takiego stanu derealizacji. Występuje spontanicznie w ciągu dnia. Mam też nerwicę na przemian z derealizacją i chyba fobię społeczną (wszędzie jeżdżę samochodem, nie lubię mijać się z ludźmi). Faktem jest, że te stany mijają kiedy na przykład wkręcę się w rozmowę z drugą osobą, to tak jakbym na chwilę o tym zapominał. Staram się nie popadać w panikę, bo już kiedyś tego wyszedłem.

Normalnie wszystko kontaktuję i funkcjonuję (praca), nikt z moich znajomych nie podejrzewa moich przypadłości. Wydaje mi się, że przyczyną są lęki i nerwica. Czy powinienem iść do psychiatry czy psychologa? Boję się, że dostanę jakieś leki psychotropowe, po których będę lekko przymulony. Co powinienem zrobić? Zaznaczam, że w ciągu tych 10 lat przy dłuższej przerwie (2lata) myślałem, że jest po problemie, a jednak wróciło. Co powinienem zrobić?

MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Uzależnienia Uzależnienie od narkotyków Psychoterapia

Skuteczność terapii grupowych

Mgr Arleta Balcerek Psycholog, Warszawa

84 poziom zaufania

Witam!

Pana dolegliwości mogą się nasilać i powracać co jakiś czas. Dlatego warto skorzystać konsultacji u specjalisty. Jeśli obawia się Pan, że lekarz przepisze wyłącznie leki, to może Pan na początek skorzystać z porady psychologa lub psychoterapeuty. Psycholog/psychoterapeuta nie ma możliwości przepisywania leków (chyba, że jest też praktykującym lekarzem psychiatrą). Jeśli okaże się, że wymaga Pan opieki psychiatrycznej, psycholog/psychoterapeuta powinien Pana skierować na taką konsultację. Polecam skorzystać z psychoterapii. Zarówno lęk fobiczny, jak i derealizację można leczyć za pomocą psychoterapii. W przypadku silnych lęków, które uniemożliwiają funkcjonowanie, stosuje się farmakoterapię. Natomiast w przypadkach, kiedy pacjent mimo odczuwanego napięcia, wykonuje codzienne czynności, może podjąć się terapii bez stosowania leków. Oczywiście takie decyzje są podejmowane przez specjalistę podczas bezpośredniej konsultacji. Psychoterapia zaburzeń lękowych jest skuteczna, a jej efekty trwałe. Warto jednak, żeby nastawił się Pan na pracę, która wymaga od Pana zaangażowania i systematyczności. Efekty mogą nie być widoczne po 1 czy 2 spotkaniach. Czasem ten proces jest dłuższy. Wszystko to zależy od indywidualnych czynników pacjenta oraz przebiegu zaburzenia. O wszystkim jednak powinien Pana poinformować specjalista w trakcie konsultacji. Proszę również pamiętać, że może Pan w każdej chwili zadać pytanie, które dotyczy Pan stanu psychicznego czy też przebiegu terapii. Sądzę, że warto rozpocząć pracę nad tym problemem, gdyż z czasem istnieje ryzyko nasilania się objawów i dezorganizacji Pana życia psychicznego, społecznego i zawodowego. Lęki często nawracają w trudnych sytuacjach i tego rodzaju model postępowania z czasem się utrwala, powodując tym samym kolejne trudności. Zwlekając z udaniem się na konsultację/rozpoczęciem terapii może Pan mieć coraz większe problemy zarówno z funkcjonowaniem w życiu, jak i z pozbyciem się dolegliwości. Pozdrawiam