Natręctwa i urojenia u 41-letniej osoby

Mam pytanie do psychiatry. Od lat cierpię na zaburzenia depresyjne i natręctwa, ale... Od jakiegoś czasu nasilają się u mnie ciągłe obawy dotyczące mojej osoby, np. typu, że w roku 2016 coś złego mi się stanie. Bardzo źle się z tym czuję. Po zastosowaniu leków ssri poprawa następuje na krótko i leki te są coraz mniej skuteczne - coraz częściej je zatem odstawiam. Byłem u kilku psychologów, ale oni odradzają terapie słowami - "z tym trzeba żyć". Czy jest to nadal natręctwo czy już urojenie?

MĘŻCZYZNA, 41 LAT ponad rok temu

Zespoły urojeniowe i otępienie Psychiatria Zaburzenia depresyjne

Powrót pacjenta oddziału psychiatrycznego do domu

Lek. Tomasz Budlewski

79 poziom zaufania

Proszę koniecznie udać się do lekarza psychiatry. Po badaniu będzie można coś więcej powiedzieć.

Mgr Kamila Dziwota Psychologia, Kraków

68 poziom zaufania

Dzień dobry,
Jeśli obawia się Pan o swoje zdrowie w nadchodzącym nowym roku, ma Pan konkretne wyobrażenie na temat tego, co może się stać - prawdopodobnie jest to urojenie depresyjne.
Na jakiej podstawie wnioskuje Pan o nieskuteczności leków? Proszę przyjmować leki zgodnie z zaleceniami lekarza psychiatry i absulutnie nie odstawiać ich samemu.

W leczeniu zaburzeń o podłożu lękowym, czyli nerwicy natręctw najskuteczniejszą metodą jest psychoterapia. Eliminuje bowiem przyczyny problemu, a nie jedynie wycisza objawy, jak jest to w przypadku przyjmowania leków. Gorąco zachęcam do skorzystania z tej formy leczenia. Pozdrawiam!