Nie mogę poradzić sobie z wyrzutami sumienia wobec matki alkoholiczki

Witam. Mam 32 lata. Wychowalam sie w domu bez milosci. Matka odkad pamietam pila. Zakochana po uszy w ojczymie, ktory zmarl rok temu. Od tej pory mama sobie nie radzi, za kazdym razem jak do niej dzwonie jest pijana, nie da sie z nia porozmawiac. Pila od zawsze. Przeinacza fakty, nic jej nie interesuje. Ja cale zycie jestem psychicznie poniewierana, whbralam inne zycie. Jestem teraz za granica. Mama sie mna ani wnukiem nie interesuje, nie interesowala, zawsze wazniejsze bylo sie napic... nigdy nie uslyszalam kocham cie coreczko..chyba ze po pijaku...jak miala wyrzuty . Bylam na miejscu, rozmawialam, probowalam pomoc. Rodzina tez. Ale ona nie chciala pomocy.wszystko ma wiadomo gdzie. I ciagle pije. Dzis trafila do szpitala, oddzial psychiatryczny. Nie wiem jeszcze co jak i dlaczego, moge tylko przzypuszczac, ze byla libacja i chciala sie zabic. A ja nie moge sobie poradzic z wyrzutami sumienia..jestem tysiace kilometrow od Polski, nie mam mozliwosci tam jechac nie poswiecajac wlasnego bytu tu i teraz..jaka by nie byla to jednak matka.wszyscy dokola mowia mi, ze ppowinnam sie nie przejmowac tak jak ona mna a ja tak nie potrafie tym bardzziej , ze w ciagu jednego roku stracilam ojca, ojczyma a teraz jeszcze Ona. Kocham ja mimo krzywd. Ale nie mam jak jej pomoc . A wyrzuty mnie zzeraja od srodka. Jak mam sobie z tym poradzic, naprawde nie mam mozliwosci tam jechac, ale chodze i placze
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Pobyt na oddziale psychiatrycznym

Witam
Proszę skorzystać /w miejscu gdzie pani mieszka/ z pomocy psychoterapeuty, który pomoże uporządkować relację z matką i przepracować wyrzuty sumienia. Opisany problem jest wielowątkowy i złożony i psychoterapia jest tu najlepszym sposobem jego rozwiązania. Relacje z rodzicami mają inną płaszczyznę niż relacje ze znajomymi, przyjaciółmi i jeśli są przyczyną niechcianych emocji, zachowań czy nawyków to rozwiązaniem tego jest praca nad sobą podczas psychoterapii oraz uporządkowanie relacji z rodzicami, co w konsekwencji przynosi ulgę oraz uwolnienie się od ciężkich emocji i inne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość, na siebie oraz na swoich rodziców.
Pozdrawiam
Anna Szyda

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty