Nienawiść do zakochanych par

Witam. Mam 27 lat i fanatycznie już nienawidzę par, zakochanych. Doszło do tego że "strzeliłem focha" nie idąc na wesele najbliższej kuzynki, ludzi usuwam z Facebooka jak tylko mają status "w związku". Szczerze, tak mając 18-22 lata to nie było tak źle było to coś w stylu "Grrrr...ale też będę miał dziewczynę", teraz już jest coraz gorzej. Boję się że mogę w swojej zawiści zrobić coś głupiego nie tylko sobie . Jestem wiecznym singlem i proszę o poradę: jaki krok na początek zrobić?
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Rokowanie w depresji

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie!
Obawiam się, że tak silnie odczuwa Pan frustrację z powodu bycia samemu, że zazdrości, a nawet wręcz zawiści Pan innym, którzy tworzą udane związki, mają partnera/partnerkę. Napisał Pan, że jest wiecznym singlem, ale chciałby Pan mieć dziewczynę. Potrzeba bycia z kimś jest bardzo silna, a możliwości zaspokojenia jej na razie ograniczone. To rodzi negatywne emocje. Jeżeli nie radzi sobie Pan z zazdrością, radziłabym skonsultować się z psychologiem. Warto też, by zamiast koncentrować wysiłki na tym, by sprawdzać na Facebooku, czy ktoś jest w związku, czy nie jest i z tego powodu usuwać go ze znajomych, raczej zmobilizować starania w kierunku poszukania sobie dziewczyny. Niech stara się Pan jak najczęściej wychodzić do ludzi, np. ze znajomymi, by zwiększać swoje szanse na poznanie interesującej kobiety. Może odważyłby się Pan założyć konto na jakimś portalu randkowym? Może ma Pan jakieś hobby, pasje, zainteresowania, dzięki którym mógłby Pan poznać jakąś dziewczynę? Może w pracy ma Pan interesujące koleżanki, z którymi nawet nie odważył się Pan zamienić słowa? Proszę rozejrzeć się wokół i dać sobie szansę na poznanie interesującej kobiety.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0

Rozumiem, ze nienawiść jest sposobem radzenia sobie z tym, że samemu jest trudno pogodzić się z faktem bycia singlem. Można sobie z nią poradzić, przez przyjrzenie się co jest powodem bycia singlem i czemu to jest dyskomfort? Inaczej- czego by Pan potrzebuje. Czy ma Pan trudności w relacjach? Co stanowi trudność w znalezieniu partnerki? Zamiast oddalać od siebie swoje potrzeby, warto się im przyjrzeć i zanalizować, zmienić dotychczasowe sposoby wchodzenia w relacje i poszukiwania partnera, by odnosić większe sukcesy. Często warto to zrobić pod okiem specjalisty np w terapii psychologicznej, bo brak partnera bywa tylko "wierzchołkiem góry lodowej" poważniejszych trudności w relacjach.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty