Nieustanne odczuwanie niepokoju

Tak, odprężenie jest możliwe ale trzeba nad nim popracować. Po pierwsze - proszę spróbować relaksacji Jacobsona (nagrania dostępne są w sieci). Celem tej relaksacji jest obniżenie somatycznego napiecia, a przez to doprowadzenie również do psychicznego odprężenia. Po drugie - warto bliżej omówić przyczyny stresu i dopiero do nich dostosować działanie. W związku z tym, niestety, porada na portalu niewiele wniesie. Polecam skonsultować się z psychologiem poznawczo-behawioralnym, któremu opisze pani swój problem szczegółowo. Dzięki temu specjalista dobierze metody radzenia sobie z trudnościami. TAkie działanie będzie najbardziej efektywne. Bo można próbować "po omacku", lecz takie niedostosowane metody niekoniecznie przyniosą oczekiwany efekt. Pozdrawiam.

Być może pozostał w Pani lęk po zdarzeniach w pracy, podświadomie obawia się Pani kolejnej takiej sytuacji. Aby przepracować przeżytą traumę, należy udać się do psychoterapeuty. Terapia pozwoli na wyeliminowanie lęku, spojrzenie na wydarzenia z przeszłości w nieco inny sposób i nauczenie się radzenia sobie ze stresem w przyszłości.

Pozdrawiam serdecznie.

Witam,

Zachęcam, by umówiła się Pani do psychologa/psychoterapeuty. Poprzez serwis internetowy nie jest możliwa rzetelna diagnoza, a tylko na podstawie dobrze postawionej diagnozy i rozumienia Pani trudności można będzie zaproponować Pani najbardziej odpowiednią formę pomocy. Trudności, o których Pani pisze mogą być wskazaniem do podjęcia psychoterapii - to jednak jak psychoterapia miałaby wyglądać ze względu na Pani trudności - to już właśnie musi wynikać z diagnozy.
Może Pani korzystać z treningów relaksacyjnych. Pomagają odprężyć mięśnie, a to z kolei pomaga zmniejszyć napięcie emocjonalne. Treningi relaksacji ją jednak w dużym stopniu działaniem na objaw - i choć potrafią być bardzo skuteczne, to działają trochę jak środek przeciwbólowy - zmniejszają ból, ale mogą nie usuwać przyczyny. Dlatego zachęcam do umówienia wizyty u psychoterapeuty i zajęcia się trudnościami bardziej dogłębnie.

Pozdrawiam
Karolina Matlak