Niska samoocena u 17-letniego syna

syn ma 17 lat jest wstydliwy i niesmialy niema kolegow niepotrafi nawiazac kontaktu z kolegami w swoim wieku ma niska samoocene wspieram syna jak tylko moge ale widze ze jest nieszczesliwy
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Kompleksy, które prowadzą do depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie znaczenie dla rozwoju depresji mają kompleksy.

Warto podjąć konsultacje z psychologiem rodzinnym. Wspólna praca pozwoli na dotarcie do sedna problemu, a także wspieranie syna w rozwoju i zdobywaniu umiejętności społecznych.

0

Warto z synem pójść do poradni zdrowia psychicznego i skierować go do terapii grupowej gdzie wzmocnią jego pewność siebie i nauczą nawiązywać i utrzymywać kontakty z innymi. Pójście na spotkanie z psychologiem całą rodziną może pokazać dlaczego macie kłopoty w komunikacji.
Pozdrawiam.

0

Witam Panią,
W Gdańsku znajdzie Pani wiele ośrodków, które oferują profesjonalną pomoc. Przypuszczam, że Pani może być trudno pomóc samej synowi. Być może jego problemem jest lęk społeczny, być może Pa depresję, a może to zwykła nieśmiałość – trudno to stwierdzić z Pani opisu. Zachęcam do poszukania wsparcia psychologicznego. Nie warto czekać, gdyż każdy rok może utrwalać problemy syna. W sytacjach, gdy osobie trudno jest nawiązywać relacje z innymi najlepiej sprawdza się terapia grupowa.
Powodzenia!
Marta Dziekanowska

0

Witam,

jeśli syn jest nieszczęśliwy, zgłasza chęć zmiany obecnej sytuacji, zachęcam do tego, by udał się na konsultację z psychologiem. Podczas pracy ze specjalistą, będzie mógł odkryć czego chce, jakie są jego cele o raz zaplanować zmiany określonych obszarów jego funkcjonowania, by było możliwe osiągnięcie ich. Psychoterapia pozwala również na lepsze poznanie siebie, z pewnością okaże się, że ma wiele zasobów, których może użyć, by mieć bardziej satysfakcjonujące życie.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel

0

Skoro Pani pisze tu w jego imieniu to znaczy, że macie bardzo bliską więź, prawdopodobnie symbiotyczną. To może mu przeszkadzać w wyjściu na świat - do tego potrzeba wiecej niezależności.
Polecam psychoterapię rodzinną.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty