O czym mogą świadczyć poniższe objawy?

Jestem 40-letnia kobietą. Od pewnego czasu mam problemy z puchnięciem nóg, ale po dłuższym przyjmowaniu leku te objawy ustepują. Ze względu na wysoką cenę zmieniłam go na inny, mimo przyjmowania tego leku, nogi mam opuchnięte. Czy mogła to spowodować zmiana leku? Ostatnio odczuwam dyskomfort oraz uczucie ciężkości w klatce piersiowej (duszności). Często raptownie robi mi się słabo, trwa to około 30 min, a po kilku godzinach powraca. Jestem osobą z nadwagą. Mam podwyższone Plt. (535). Byłam u chirurga naczyniowego. Wykluczył zakrzepicę. Do jakiego lekarza powinnam się udać? O jakiej chorobie mogą świadczyć te objawy? Bardzo proszę o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu

Krew i naczynia krwionośne Hematologia

Odkryto nowe grupy krwi

Ciało człowieka cały czas zaskakuje. Dwie nowe grupy krwi, pokazują jak niewiele jeszcze wiemy na temat naszego organizmu. O tym, co nowe odkrycie niesie za sobą opowiadają dr Michał Sutkowski, lekarz rodzinny oraz Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyk.

Redakcja abcZdrowie

82 poziom zaufania

Witam!

Istnieje wiele potencjalnych przyczyn wywołujących podobne dolegliwości. Biorąc pod uwagę podane informacje, prawdopodobną może być przewlekła niewydolność żylna powszechnie występująca u kobiet. Dodatkowym czynnikiem predysponującym jest nadwaga. Będąc u chirurga naczyniowego, powinna Pani poznać opinię wykluczajacą bądź potwierdzającą tę etiologię. Jeśli lekarz nie ustosunkował się do tego i nie miała Pani badania USG żył kończyn dolnych metodą Dopplera, warto je wykonać.

Uczucie duszności w klatce piersiowej również wymaga diagnostyki. Takie dolegliwości mogą sugerować m.in. chorobę niedokrwienną serca lub chorobę płuc o charakterze obturacji, czyli astmę lub przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP).

Doradzam wiytę u lekarza rodzinnego, ponieważ konieczne jest całościowe spojrzenie na Pani dolegliwości. Niezbedny jest szczegółowy wywiad i badanie lekarskie, które pomogą zaplanować dalszą diagnostykę - badania dodatkowe i konsultacje specjalistyczne.

Pozdrawiam