Agresja czterolatka wobec innych dzieci

Witam!

Mój 4-letni syn od jakiegoś czasu dziwnie zachowuje się w przedszkolu, tzn. szturcha dzieci, popycha, czasami gryzie. Przedszkolanki uważają, że on tego nie robi złośliwie, bo się śmieje jak takie coś zrobi. Drugi problem to nie może odnaleźć się w grupie dzieci tzn. jak się sam bawi, jest ok, jak jakieś dziecko podejdzie, to już afera. Tak mówią w przedszkolu. Ja osobiście tego nie zauważyłam, bo bardzo często jesteśmy u innych dzieci (młodszych albo starszych) i on się wspaniale z nimi bawi. Przedszkolanki twierdzą, że nie umie się odnaleźć w grupie równolatków. Wysyłają mnie do psychologa. Ja osobiście w domu nie mam z nim problemów. Zastanawiam się, czy te objawy przedstawione w przedszkolu nie są objawami autyzmu. Bardzo proszę o odpowiedź, bo te codzienne uwagi z przedszkola martwią mnie. To zrobił, tamto zrobił. Czy można zrobić badania na ADHD albo AUTYZM? Dziękuję z góry za odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Jak dzieci tracą odporność?

Witam!

Przedstawiony przez Panią opis zachowania synka jest krótki i nie wystarczy do postawienia diagnozy autyzmu. Chłopiec ma cztery latka, a o dzieciach w tym wieku mówi się, że są "nie do opanowania". Dotyczy to właściwie każdego rodzaju aktywności. Czterolatki są nie opanowane ruchowo: biją, kopią, rzucają kamieniami, uciekają, niszczą przedmioty. Obserwuje się również trudności w opanowaniu  emocji. Potrafią śmiać się nieadekwatnie do okoliczności i sytuacji, aby za chwilę wpaść w złość. Trudno również czterolatkom prawidłowo nawiązywać stosunki międzyludzkie, zdarza się, że buntują się i przeciwstawiają się poleceniom i nakazom rodziców i nauczycieli. Jeżeli będziemy o tym pamiętać, to stanie się to nieocenioną pomocą w postępowaniu z każdym maluchem w tym wieku.

Proszę pamiętać, że czterolatki muszą mieć możliwość sprawdzenia się, na przykład w trakcie samodzielnej jazdy rowerem blisko domu, samodzielnego spaceru czy przechodzenia przez ulicę. Wsparcie i obecność rodziców jest wskazane, ale bez nadmiernego ograniczania. Proponuję spotkanie z psychologiem dziecięcym, aby szczegółowo omówił z Panią ten etap rozwoju dziecka i przekazał cenne wskazówki, jak ten okres pomyślnie przetrwać.

Pozdrawiam serdecznie.
 

0

konieczne jest badanie i konsultacja u psychologa oraz ścisła wspólpraca z przedszkolem, może to tylko sposób na zaistnienie w grupie, tak czy inaczej konieczne jest ustalenie konsekwentnego planu działania, psycholog pokieruje też syna dalej jeśli taka będzie konieczność

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty