Oddalenie się męża od żony po 10 latach małżeństwa

Rozpad małżeństwa Jestem z męzem 10 lat po ślubie. Życie nas nie rozpieszcza a mianowicie nie możemy mieć dzieci, nie jesteśmy dobrze sytuowani Ale bardzo kocham męża,a on stanowczo się ode mnie oddalił, jest gdzieś obok nie ze mną. twierdzi,że się pogubił i,że chce być sam spróbować żyć na własną ręke. Twierdzi, że nie kocha mnie już tak jak dawniej. Nie wiem co mam robić jak go znów do siebie przekonać jak w sobie rozkochać na nowo. A przede wszystkim czy jest sens zatrzymywać kogoś na siłe?

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Kryzys w małżeństwie Psychologia Rozstanie

Jak zerwać z partnerem?

Mgr Justyna Piątkowska Psycholog, Gdynia

84 poziom zaufania

Dzień dobry!

Nie jest możliwe "zmuszenie" kogoś do miłości, ani zatrzymanie w małżeństwie na siłę. Jest za to jednak możliwe odkrycie, co takiego stało się między nami, że oddaliliśmy się od siebie, czy problemy, które pojawiły się na naszej drodze, są możliwe do przezwyciężenia wspólnie, czy też nie... a także, czy jest między Wami miłość, jak rozumiecie miłość, co jest między Wami dobrego, a czego brakuje. Biorąc ślub miała Pani 19 lat (być może mąż podobnie). To bardzo wcześnie, nie mieliście okazji poznać dorosłego życia będąc samemu, sprawdzić, "jak to jest". Całe dorosłe życie spędziliście już w małżeństwie, co może rodzić bunt, wątpliwości, pragnienie spróbowania "czegoś innego". Można jednak przejść przez ten naturalny etap nie nie tylko na drodze rozstania, rozwodu, odejścia z małżeństwa. Niemożność posiadania dzieci również jest dla wielu par trudnym kryzysem. Z pewnością warto omówić, jaką pomoc lekarską otrzymaliście, jaka jest diagnoza, jakie są Wasze możliwości leczenia (np. inseminacja, in vitro), czy chcecie tą drogą starać się o dziecko, czy rozważacie adopcję, czy moglibyście być szczęśliwą parą bez dziecka - i wiele innych pytań. Proszę rozważyć podjęcie terapii małżeńskiej.

Pozdrawiam!

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Może warto- w sytuacji kryzysu, w której oboje Państwo jesteście- skorzystać z terapii małżeńskiej? Nawet jeśli w jej trakcie zdecydujecie Państwo o rozstaniu, będziecie mogli popracować nad tym co było trudne, przepracować różne emocje, przyjrzeć się na nowo swoim celom, wartościom, poszukać nowych ścieżek i możliwości dla siebie. Zarówno wspólnie jak i indywidualnie. Zachęcam, szczególnie w tym dość krytycznym momencie Państwa związku i życia.