Odejście partnera po 12 latach związku

2 miesiące temu porzucił mnie po 12 latach zwiazku partner,zdradził mnie i odszedl do innej kobiety z którą odrazu zamieszkal.Dodam ze jest niepijacym alkoholikiem od 8 lat ale bez leczenia.Jak państwo oceniacie tą sytuacje czy to aby nie zmierza do zapicia bo dla mnie jest to calkiem niezrozumiałe. Dodam ze nasz związek byl udany i przeszłam z nim wiele ale wszystko się ułożyło i nic nie wskazywało na takie zakończenie.Nie mogę się pogodzić z tym rozstaniem, wierzyłam ze sie uda a jednak...
KOBIETA, 40 LAT ponad rok temu

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Alkoholizm często związany jest także z trudnością w radzeniu sobie z emocjami i panowaniem nad afektem. Być może właśnie to jest wspólnym mianownikiem podjęcia przez partnera tak nagłej i znaczącej decyzji. Może, ale nie musi skończyć się nawrotem choroby uzależnieniowej.
Jeśli Pani jest trudno- warto skorzystać z pomocy psychologa, psychoterapeuty. Pomoże przetrwać okres rozstania, odbudować poczucie wartości i sensu życia.

0

Witam Panią. W nagłych zwrotach sytuacji szukamy logicznego wyjaśnienia tego co "nie mieści się nam w głowie". Rozumiem, że zachowanie, decyzja partnera zaskoczyły Panią. Mam jednak wątpliwości czy kiedy Pani dopytuje, czy to zachowanie byłego partnera nie zmierza w kierunku zapicia to jest Pani przy sobie (swoich uczuciach), czy przy nim. Tak się składa, że przez 9 lat pracowałem z osobami uzależnionymi od alkoholu i z całym przekonaniem mogę napisać, że samo utrzymywanie abstynencji to zdecydowanie za mało. Programy terapii uzależnień w Polsce należą do najlepszych w Europie. Jeśli Pani były partner nie skorzystał z profesjonalnej terapii to znaczy, że taką podjął decyzję a Pani ponosiła też koszty tej decyzji (napisała Pani o udanym związku, ale też, że przeszła Pani wiele). Z pewnością wiele Pani zainwestowała uczuć, czasu i energii w ten związek. Została Pani zdradzona i zraniona. Proszę zaopiekować się sobą, swoimi uczuciami a nie być w tym wszystkim jeszcze odpowiedzialną za losy byłego partnera. To trudny czas dla Pani. Być może przydatny będzie bezpośredni kontakt z psychologiem. Pozdrawiam Panią.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty