Ojciec nie chce pracować. Czy mam go utrzymywać?

Mój ojciec (62 lata) od 15 lat nie pracuje, utrzymuje go moja mama. Chociaż są po rozwodzie razem mieszkają. Ojciec nie ma swoich dochodów, jest niezdolny do utrzymania siebie, gdyż nie chce podjąć żadnej pracy. 15 lat temu miał działalność gospodarczą, która zakończyła się bankructwem i obecnie nic nie posiada.

Całymi dniami siedzi w domu przed telewizorem i nic nie robi. 25 lat temu został pozbawiony praw rodzicielskich do mnie i mojej starszej siostry. Nigdy nie płacił alimentów, wychowywała i utrzymywała nas mama. Mama 2 tygodnie temu przeprowadziła się do swojej mamy, gdyż musi się nią opiekować. Stwierdziła, że ojca już dłużej nie będzie utrzymywać. Ojciec został sam w domu. Wiem, że nie pracuje i nie ma pieniędzy, nic nie je. Czy mam przejąć "pałeczkę" od mojej mamy i teraz ja mam go utrzymywać?

Przyznam się, że mój mąż mi na to nie pozwoli, a ja nie jestem w stanie wypłacać mu około 700 zł na przeżycie. Mój ojciec nigdy nie chodził do lekarza, podejrzewam, że nie jest psychicznie zdrowy, ale na żadne badania on nie pójdzie. Bardzo proszę o radę co mam zrobić. Żal mi mojego ojca, ale szczerze powiedziawszy on nigdy się mną nie interesował.

ponad rok temu

Powrót pacjenta oddziału psychiatrycznego do domu

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Sądząc po Pani opisie, Pani ojciec cierpi na zaburzenia psychiczne - bez diagnozy trudno podać dokładnie z czym jest to związane, chociaż prawdopodobnie największy komponent jest tu depresyjny. Wręcz przerażające jest to, że przez te kilkanaście lat nikt nie zgłosił Pani ojca do lekarza. To jest konieczne.

Tego rodzaju zaburzenie jest na tyle poważne, że może stanowić zagrożenie życia. Pani ojciec prawdopodobnie nie jest w stanie samodzielnie podjąć pracy, bez wsparcia psychoterapeutycznego. Przez 15 lat przyzwyczaił się do egzystowania w zupełnie innym świecie, pozwolił na przejęcie kontroli nad swoim życiem, stając się osobą bierną i zależną. 

Trudno rozpatrywać ten aspekt ze względów moralnych, jest to Pani ojciec i zrozumiałe jest, że w jakimś stopniu czuje się Pani za tatę odpowiedzialna. Z psychologicznego i medycznego punktu widzenia natomiast, Pani ojciec potrzebuje pomocy psychiatrycznej.

Namawiałabym Panią do przeprowadzenia poważnej rozmowy z ojcem. Myślę, że warto przedstawić ojcu propozycje podjęcia leczenia, gdyż nie macie Państwo możliwości/nie chcecie funkcjonować według obecnego systemu. Odmowa podjęcia leczenia może być tez formą szantażu emocjonalnego. 

W przypadku zagrożenia życia istnieje możliwość przymusowego podjęcia leczenia. Jeśli Pani ojciec pozostanie bez środków do życia, a mimo to nie będzie chciał zgłosić się do psychiatry, myślę, że warto rozważyć i tę ostatnią opcję.

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty