Podjęcie decyzji o życiu w pojedynkę

Mam 22 lata i podjęłam decyzję o nieposiadaniu partnera. Lubię być sama, poza tym praktycznie nie posiadam popędu seksualnego, o dzieciach nie marzyłam nigdy (a nawet gdyby dopadł mnie kiedyś instynkt macierzyński, nie muszę mu przecież ulegać). Odrzucam każdego chłopaka. Problem jest z moją rodziną, mamą, która załamuje ręce i każe mi zmienić zdanie (także dalsza rodzina), bratem, który mnie swata. Co powiedzieć rodzinie, aby raz na zawsze dała mi spokój? Żałuję, że im o tym powiedziałam.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Kładź się spać wcześniej, a unikniesz depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jak godzina snu może wpłynąć na jej rozwój.

Życie jest pełne oczekiwań społecznych i konwenansów wyrażających się w „tak trzeba”, „tak wypada”, „powinno się”, „należy”… Jeśli czuje się Pani dobrze ze sobą, z podjętymi decyzjami, nikogo Pani przy tym nie krzywdzi, to wszystko w porządku. To Pani życie i głównie Pani będzie ponosiła odpowiedzialność swoich decyzji, a nie Pani mama, brat czy ktokolwiek inny. Proszę spróbować spokojnie wytłumaczyć, że jest Pani szczęśliwą osobą i na razie nie potrzebuje Pani niczego w swoim życiu zmieniać. Proszę powiedzieć, że jest Pani przecież młodą osobą, więc być może kiedyś będzie Pani chciała spróbować czegoś innego, ale na razie czuje się Pani dobrze z tym co jest. Nie gwarantuję jednak, że te wyjaśnienia pomogą. Naciski prawdopodobnie będą się nadal pojawiać, ale nie na wszystko ma Pani wpływ. Może Pani w pewien sposób wpływać na siebie i swoje życie, ale nie na to co myśli i mówi Pani mama. Widocznie pani rodzina ma inne wyobrażenie na temat życia i inne wartości, niż Pani. Oczywiście, ma do tego prawo. Proszę jednak pamiętać, że jest Pani dorosłą osobą i ma pani prawo decydować o sobie sama.

Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak

0

Witam, ma Pani pełne prawo do życia zgodnie z własnymi preferencjami, rodzina zaś ma prawo do swoich odczuć i zdania na temat Pani decyzji i wyborów.Myślę,że warto poinformować stanowczo, że zna Pani ich zdanie i prosi o zakończenie dyskusji na ten temat i przy każdym kolejnym ich komentarzu po prostu ucinać dyskusję.Ponieważ jest Pani bardzo młodą osobą wszystko się jeszcze może zmienić w Pani życiu w tym również przekonanie o braku chęci na życie w związku. Może dobrą strategią uspokajającą bliskich byłoby powiedzenie im właśnie tego zdania?Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty