Poprawa stanu bez konsultacji z psychiatrą lub psychologiem - czy jest możliwa?

Witam. Mam 17 lat i od kilku tygodni zaczęłam zastanawiać się nad tym, czy idę dobrą drogą w życiu. W nowej szkole zaczęłam zaniedbywać naukę i obowiązki domowe. Moja mama często skarżyła się, że po powrocie do domu zaszywam się w swoim pokoju i nie ma ze mną kontaktu. Na co dzień jestem osobą towarzyską i nie mam problemów z kontaktem z innymi ludźmi. Nigdy też nie miałam problemów z samooceną. Uważam, że dojrzewam już i warto byłoby zastanowić się nad przyszłością, ale wszystkie moje plany sprowadzają się do niczego. Nie jestem w stanie niczego zacząć. Od kilku dni zaczęłam zauważać swoją zmianę nastroju. Nie doceniam się już tak jak kiedyś, wątpię w swoje możliwości (w zasadzie to nie jestem pewna, czy jestem w czymś dobra), nie mam ochoty na spotkania z przyjaciółmi. Jedyne, co robię w wolnym czasie, to chodzę na różne imprezy, których później żałuję. Zeszłej nocy doszedł mnie chyba moment kulminacyjny i stwierdziłam, iż potrzebuję wyjechać gdzieś sama i zostać sam na sam z własnymi problemami, przemyśleniami. Po prostu odciąć się od świata. Nie wiem, czy to najlepszy pomysł na poprawę. Nie wiem, czy wystarczy tylko rozmowa z rodzicami czy przyjaciółmi, czy da radę tylko to załatwić z psychologiem. Sama nie potrafię zdefiniować, co wprowadziło mnie w taki stan, i nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
KOBIETA, 17 LAT ponad rok temu

Jak wpłynąć na swoją samoocenę?

Lek. Marta Hat
71 poziom zaufania

Witam!
Tak, oczywiście, że jest możliwa poprawa bez konsultacji psychiatrycznej/psychologicznej.
Być może w tym momencie Twojego życia skumulowało się za dużo nowości/niewiadomych/sytuacji stresowych/przeciążenie i dlatego tak zareagowałaś. Warto byłoby określić ten czynnik/te czynniki, ponieważ można by wtedy nad nimi popracować. Może potrzebujesz chwili przerwy, odpoczynku, poprzebywania w samotności, żeby sobie poukładać i przemyśleć pewne sprawy. Warto jednak najpierw porozmawiać z rodziną/przyjaciółmi. Skonsultować swoje wątpliwości, poszukać wsparcia. Myślę, że w rozmowie wiele można wyjaśnić. Jeśli masz możliwość i chęć, to rozmowa z psychologiem na pewno nie zaszkodzi, a być może szybciej doprowadzi do uzyskania odpowiedzi, której szukasz.
Pozdrawiam

0

Jest Pan młody i pełny życia. Być może pojawiła się pewna zapora - trudność życiowa, wchodzenie w etap dorosłości, nakładanie się obowiązków, zmiana postrzegania pewnych spraw. Proponuję porozmawiać z rodzicami. Nie zawsze trzeba myśleć kategorią - muszę udać się do psychiatry lub terapeuty.

Proponuję aby zrobił Pan Analizę SWOT - czyli podzielił kartkę na dwie części i wypisał. Co trapi a co uszczęśliwia. Popracował nad tym i porozmawiam z rodzicami. Jeśli ten rodzaj nie pomoże, zawsze można udać się na konsultację do specjalisty.

Pozdrawiam serdecznie ;-)
http://psychopedagog.eu

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty