Problem z alkoholem u chłopaka a bezradność w związku

Witam mam problem z chłopakiem który ma problem z alkoholem wielokrotnie z nim rozmawiałam prosiłam straszylam ze odejdę i zabiorę dziecko ale to nic nie skutkoje dla niego ważniejsze jest picie i koledzy naprawdę nie wiem co mam robić jestem bezradna chce mu pomoc i chce ratować nasz związek ale coraz bardziej mam większe przekonanie ze to nie ma sensu mamy dwuletniego synka i niechce żeby dziecko cierpialo a najbardziej to ono ucierpi na tym wszystkim i chce go chronić ale czy mi się uda ...
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Nie można uratować nikogo, kto nie chce być ratowany. Osobą, która ma problem w tej relacji jest Pani. To Pani doświadcza trudności, cierpi, martwi się, podejmuje nieskuteczne próby wyjścia z niekorzystnej sytuacji. Jeżeli chce Pani komuś pomagać to w tej sytuacji tylko sobie i synkowi. Pani partner nie cierpi. I nie prosił Panią o pomoc. To Pani prosi o pomoc jego, ale on odmawia. Mówi Pani o ratowaniu związku. Związek tworzą dwie osoby, i tylko dwie osoby mogą go ratować. Po za tym w Pani relacji Pani chłopak nie ma potrzeby naprawiania, bo on ma się dobrze, a Pani dyskomfort i zagrożenie dla syna nie bardzo go interesują. Warto bardziej zadbać o dobro, bezpieczeństwo i godne życie swoje i syna. I raczej porzucić idealistyczne wizje o samotnej walce o miłość. Porzucenie takich iluzji początkowo boli, wywołuje smutek i żal, ale z czasem daje miejsce i szansę na doświadczenie spokojnego szczęścia i miłości.

Powodzenia

0

Witam. Warto ratować siebie i syna. Jeżeli mąż przejdzie terapię odwykową i będzie utrzymywał trzeźwość, wówczas można (bardzo ostrożnie) myśleć o odbudowaniu relacji. Ale nie wcześniej, i tę pracę powinien wykonać w większej części Pani partner, a nie Pani. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty