Problem z atakiem paniki i innymi niepokojącymi objawami

Witam, jestem młodą osobą, jednak wiele już przeszłam w przeszłości. Od dziecka byłam bardziej wrażliwa i wyczulona niż inne osoby. W tamte wakacje pierwszy raz doznałam ataku paniki, czułam duszności, kołatanie serca, wylądowałam w szpitalu jednak po badaniach okazało się, że wszystko ok, być może to skutek stresu. Zaczęłam chodzić do psychologa, który stwierdził, że mam objawy stanów lękowych. W ostatnim czasie dokuczają mi "dziwne" bóle głowy, nie jest to klasyczny ból, nie biorę tabletek, po prostu dziwnie się czuję, czasem jakby odrealniona, jakby jakieś napięcie było w mojej głowie, do tego wydaje mi się, że ostrość widzenia czasem się pogarsza. Czuję też osłabienie organizmu. Jutro mam wizytę u neurologa, jednak bardzo się boję. Jestem z tych osób, które naczytają się za dużo w internecie na temat chorób...a przez to chyba czuję się jeszcze gorzej. Modlę się aby to była "tylko" nerwica. Czy może ona mieć takie objawy?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Dolegliwości w górach

Witam,
objawy,które Pani opisuje fakycznie wskazują na zaburzenia nerwicowe. Wiążą się one z uogólnionym i nieuzasadnionym lękiem, povzuciem,że teraz albo zaraz wydarzy się coś złego. Ponieważ umysł ludzki nie znosi pustki,wyobraźnia znajduje uzasadnienie dla odczuwanych emocji i podsuwa interpretację rzeczywistości taką,żeby usprawiedliwiła stan,w którym się znajduje. Na tej samej zasadzie dziecko boi się ciemności,a przecież ciemność sama w sobie nie robi nikomu krzywdy-wyobraźnia podsuwa zatem potwory. Ponieważ to umysł kieruje całym naszym ciałem,a sytuację lękową postrzega jako zagrożenie,przygotowuje się do ewentualnego zagrożenia. Poziom adrenaliny wzrasta,serce bije szybciej pompując więcej krwi,oddech jest szybszy i płytszy,myśli skupiają się wokół "zagrożenia", zapasy energetyczne są uruchamiane-to wszystko ma za zadanie pomóc Pani w ewentualnej walce z zagrożeniem lub ucieczce. Oczywiście,nerwica może pojawić się w wyniku trudnych doświadczeń w przeszłości lub obecnie,może także stanowić sygnał o dolegliwościach zdrowotnych neurologicznych. W każdym z tych przypadków istnieje sposób zaradzenia Pani dolegliwościom. Dobrze zatem,że lekarz neurolog zbada Panią i sprawdzi stan fizyczny. A potem proponuję rozpocząć terapię psuchologiczną. Pozdrawiam i życzę spokoju.

0

Witam. Na początek należy wyjaśnić właśnie somatyczne przyczyny Pani samopoczucia. Neurolog prawdopodobnie zleci wykonanie badań, aby mieć podstawę do postawienia rozpoznania oraz wykluczenia lub potwierdzenia somatycznego źródła dolegliwości. Uważam też, że mimo chęci szukania odpowiedzi na pytanie "co mi dolega" w internecie, warto, aby Pani świadomie odłożyła tą chęć na bok, szczególnie, że w ten sposób nie uzyska Pani diagnozy a jedynie przysporzy sobie Pani dodatkowego stresu.
Wrażliwość, o której Pani pisze to ważna i cenna cecha, która wiele mówi o Pani jako osobie. Jeśli ma Pani poczucie, że używa jej Pani w sposób, który jest dla Pani niekomfortowy lub przysparza cierpień, to nad jej uelastycznieniem zawsze może Pani podjąć pracę w procesie psychoterapii. Gdyby się też okazało, że Pani objawy nie mają podłoża somatycznego lecz psychologiczne, również psychoterapia i ewentualnie farmakoterapia, o której decyduje lekarz psychiatra, są właściwymi metodami leczenia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Małgorzata Mróz, Katowice
tel. 661 033 392

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty