Problem z bratem - nie chce się leczyć, jest na utrzymaniu rodziców

Witam! Właściwie nie wiem, od czego zacząć. Ma straszny problem z bratem. Odkąd pamiętam, był strasznie zamknięty w sobie. Jest nieśmiały, nie ma znajomych, nigdzie nie wychodzi, całymi dniami siedzi w domu, oglądając telewizję i grając w gry komputerowe. Siedzi po nocach, grzebiąc w Internecie (zaspokajając swoje naturalne, męskie potrzeby), potem śpi do południa.

Ma 24 lata, a jego życie towarzyskie nie istnieje. Nigdzie nie pracuje, jest na utrzymaniu rodziców. Nawet do urzędów jeździ z tatą!!! Bardzo mało mówi, a na pytania odpowiada pojedynczymi słowami (burcząc coś pod nosem). Największy problem jest w tym, że jemu jest dobrze, tak jak jest. Nie widzi w ogóle problemu w swoim zachowaniu. Nie ma potrzeby osiągnięcia czegoś w życiu, dążenia do czegoś...

Kiedyś namawialiśmy go na wizyty u specjalisty (psychologa), ale stanowczo odmawia. Nie wiem, co w takiej sytuacji mam robić? Przecież rodzice nie będą żyć wiecznie, a ja nie zamierzam utrzymywać go przez cale życie! Też chcę założyć rodzinę, wyprowadzić się... Nie wiem, co robić... Strasznie mnie męczy ta sytuacja... Gdy rozmawiam z rodzicami na ten temat, zbywają mnie mówiąc: "Co my na to poradzimy?". To niesprawiedliwe...

Ja, owszem, mieszkam z nimi, ale pracuję (na 2 etatach). Sama zarabiam na swoje potrzeby. On nie pracuje nigdzie, a pieniądze oraz utrzymanie zapewniają mu rodzice, twierdząc, że "dużo nie potrzebuje"... Czytając to, co napisałam, stwierdzam, że to jakaś paranoja... Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę. Pozdrawiam!

ponad rok temu

Pobyt na oddziale psychiatrycznym

Witam serdecznie,

Na podstawie Pani opisu trudno mi stwierdzić, jaka może być przyczyna takiego funkcjonowania Pani brata. Może być to związane np. z fobią społeczną, zaburzeniami osobowości, zespołem Aspergera, przewlekłą depresją i szeregiem innych przyczyn. Pani brat jest osobą pełnoletnią i sam odpowiada za swoje leczenie.

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego szczegółowo uzasadnia przyczyny, dla których pacjent może być leczony bez swojej zgody. Taką przesłanką do leczenia może być np. zgodnie z art. 29 tej ustawy - niezdolność do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych (np. przyrządzania posiłków, mycia, ubierania się) lub uzasadnione przewidywanie, że bez leczenia stan chorego ulegnie pogorszeniu. Nie wiem jednak, czy tego typu przesłanki sa w tym przypadku spełnione. Jest to tzw. tryb wnioskowy - może go złożyć w sądzie rodzinnym najbliższa rodzina pacjenta (rodzice, rodzeństwo), załączając zaświadczenie lekarza psychiatry (z publicznego zakładu opieki zdrowotnej) szczegółowo uzasadniającego konieczność takiego leczenia. Złożenie tego typu wniosku musi być więc poprzedzone badaniem lekarskim.

Jeśli przypuszcza Pani, że funkcjonowanie brata ma związek z zaburzeniami psychicznymi o przewlekłym charakterze, można rozważyć ustalenie np. czy brat jest osoba pełnosprawną, aby mógł skorzystać np. ze świadczeń z opieki społecznej. W tej sytuacji konieczna jest jednak współpraca i zgoda ze strony Pani rodziców.

Jeśli obecnie rozważa Pani wyprowadzenie się z domu, usamodzielnienie - może to Pani zrobić. Ma Pani prawo do samorealizacji i zaspokajania swoich potrzeb. To prawo ma również Pani brat, mimo iż prawdopodobnie bardzo różni się od Pani temperamentem.

Każdy przypadek leczenia bez zgody jest naruszeniem podstawowych praw jednostki, dlatego jest to dokładnie regulowane określonymi przepisami i związane z koniecznością osobistego badania lekarskiego. Szczegółowych informacji na ten temat może Pani udzielić również lekarz psychiatra w najbliższej poradni zdrowia psychicznego.

http://portal.abczdrowie.pl/czym-leczyc-depresje

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty