Problem z komunikacją pomiędzy małżonkami

Witam. Od momentu pojawienia sie dziecka nie dogaduje sie ze swoim mężem. Nie było go przy mnie po powrocie do domu ze szpitala i od tego rozpoczął sie cały kryzys. Nie radziłam sobie z bólem, dzieckiem, ze sobą i targajacymi mną emocjami. Do tego nie wysypianie sie bardzo wpływało na mój ogólny stan. Sytuacja z dzieckiem jest opanowana. Ma już ponad rok. Natomiast z mężem brak poprawy. Bardzo mnie denerwuje Wszystko co robi i mówi efekt klotnia. Czy ja powinnam sie leczyć, brać leki?

KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Terapia rodzinna Kryzys w małżeństwie Psychologia

Jak radzić sobie z kryzysem?

Mgr Adam Kowalewski Psychologia, Łódź

71 poziom zaufania

Nie ma potrzeby brać leków wg mnie. Państwu przydałaby się terapia partnerska, która pozwoliłaby porozumieć się między sobą w bezpiecznych warunkach i rozwiązać problem.
Pozdrawiam.

Dr Małgorzata Mazurek Psychologia, Lublin

60 poziom zaufania

Witam serdecznie,

Ta wyjątkowo trudna i wymagająca sytuacja jaką są narodziny dziecka wymaga przeorganizowania całej sytuacji rodzinnej. Pretensje oraz być może poczucie rozczarowania, osamotnienia, które można wnioskować po Pani opisie nadal Pani towarzyszy, mimo że sytuacja już jest "opanowana". Zaleciłabym wzięcie udziału w warsztatach komunikacji małżeńskiej na początek, natomiast docelowo w psychoterapii par/ małżeństw. Nie należy czekać, że sytuacja sama się poprawi, a za jej przebieg i powstanie odpowiadają dwie strony, nie powinna Pani czuć się winą tego, że odczuwa Pani pewne emocje, należy je nauczyć się wyrażać.

Pozdrawiam,

Małgorzata Mazurek

Mgr Elwira Chruściel Psycholog, Warszawa

70 poziom zaufania

Witam,

zachęcam do konsultacji z psychologiem/psychoterapeutą. Praca ze specjalistą pomoże Pani odkryć źródło negatywnych emocji kierowanych do męża. Jeśli chce Pani zadbać o małżeństwo (w sytuacji gdy sprawa dziecka jest już opanowana), z pewnością warto bliżej przyjrzeć się swojemu funkcjonowaniu w związku, jakie ma Pani oczekiwania, cele. Psychoterapia może okazać się wystarczająca do rozwiązania problemu.

Warto by rozważyła Pani również zaproponowanie mężowi terapii małżeńskiej, aczkolwiek już nawet samo przyjrzenie się sobie może dużo zmienić w Państwa małżeństwie.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel