Problem z komunikacją z mamą po śmierci taty

Mam problem z mamą. Od ponad roku (od śmierci mojego taty) mama mieszka u mnie. Nie wiem co mam robić, ponieważ właściwie cały dzień potrafi przesiedzięc na krześle ewentualnie postać i patrzeć bezmyślnie w okno. Nie mogę liczyć na jakąkolwiek pomoc z jej strony (ja pracuję). Przychodzę ok.17, czasami 18 godziny. Muszę szykować obiad, sprzątać itp. Nie dba o higienę (muszę upominać, żeby się umyła, umyła ręce zabierając się do jedzenia). Proszę o radę (do jakiego lekarza się zwrócić)

KOBIETA, 49 LAT ponad rok temu

Strata bliskiej osoby Pogorszenie relacji z bliskimi Psychologia Psychoterapia

Jak zachować dobre wrażenie zrywając?

Mgr Marta Kaczmarek Psychologia, Wrocław

33 poziom zaufania

Witam,

strata bliskiej osoby najczęściej odciska na nas znaczący ślad. Wydaje się, że Pani mama jest właśnie w takiej sytuacji. Uważam, że dobrym pomysłem będzie konsultacja z psychoterapeutą lub psychiatrą a gdyby mama nie chciała się na nią zgodzić, proponuję wizytę u zaufanego lekarza rodzinnego (na początek). Być może jemu będzie łatwiej niz Pani pokierować dalszym leczeniem mamy. Pozdrawiam serdecznie i życzę Paniom wytrwałości

Mgr Dorota Szykulska-Paprocka

50 poziom zaufania

Dzień Dobry,
Proszę pójść z mamą do lekarzy psychiatry -KONIECZNIE. Proces żałoby przebiega etapami - mama Pani potrzebuje pomocy w poradzeniu sobie z nim. Nie potrzebne jest żadne skierowanie. Pozdrawiam, Dorota Szykulska -Paprocka

Mgr Izabela Trybus Psychoterapia, Białystok

28 poziom zaufania

Witam. Pani mama jest w żałobie, która nie może zostać zakończona etapem pogodzenia się z utratą. Zachęcam aby zabrała Pani mamę do psychiatry, który może dobrać leki łagodzące stany depresyjne. Ważne jest aby mama miała możliwość porozmawiania również z psychoterapeutą na temat swoich uczuć związanych z utratą męża. Być może w Pani mieście jest grupa wsparcia dla osób w żałobie - to również mogłoby być pomocne. Pozdrawiam Izabela Trybus