Problem z zapomnieniem o byłej miłości

Witam. Czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie czy po 2 latach zwiazku mozna zapomniec z dnia na dzien o swojej dziewczynie. Od dwóch dni jestesmy pokłoceni zadne z nas się do siebie nie odzywa a on korzysta z okazji i sobie wychodzi gdzie chce . Czy to mozliwe ze już mnie nie kocha skoro sie nie odzywa?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Czy warto do siebie wracać po rozstaniu?

Mgr Agata Kulpa-Kulpińska
Mgr Agata Kulpa-Kulpińska

Trudno ocenić jakimi motywami kieruje się Pani chłopak i co czuje. Interpretacji jego zachowania może być wiele.
Zapomnieć o drugiej osobie nie można po 2 latach znajomości, ale może być tak (jedna z interpretacji), że jego uczucie zaczęło stopniowo wygasać jakiś czas temu, może być tak (druga interpretacja) że chłopak "w coś gra".
Skoro nie odzywacie się do siebie to nie ma szans na porozmawianie otwarcie o potrzebach, uczuciach, wizji waszego związku.


Dzień dobry!

Uczucia są raczej długotrwałe i nie zmieniają się nagle, w jednej chwili. Być może jednak już wcześniej Państwa związek słabł, uczucia partnera stopniowo gasły i pokłócenie się/ rozstanie było jedynie momentem przełomowym, który pozwolił mu w pełni zrozumieć, na co ma ochotę, co jest dla niego ważniejsze, co wybiera?

A może uczucia do Pani, zakochanie/ miłość wciąż są? Nie ma nic sprzecznego w tym, że jest się ciągle zakochanym, a jednocześnie podczas kryzysu w związku bawi się, spędza czas na rozrywkach, "wychodzi gdzie chce". Może w ten sposób rozładowuje swój stres? Może jest to celowa i świadoma forma złośliwości wobec Pani, "kary" dla Pani?

A może po prostu spędza czas tak jak chce i lubi, oswaja się z sytuacją, daje czas na uspokojenie się emocji po kłótni i czeka na dalszy rozwój wydarzeń. Czy istnieje zasada, że po kłótni z partnerem/ partnerką nie można spędzać prywatnego czasu na rozrywce lub poza domem?

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty