Problemy z ojcem a terapia rodzinna

Mam 20 lat i spore problemy z ojcem. Bardzo często się kłócimy, mam do niego duży ból ( chodzi o braci), często zdarza się, że wyzywa mnie przez kilka godzin przy całej rodzinie na głos. Ogólnie rzecz biorąc wiem swoje i jakoś nie wpływa to na moją psychikę. ;) Chciałbym zapytać czy warto całkowicie zerwać kontakt z takim rodzicem, podkreślam że nie odczuwam potrzeby rozmowy z nim, ani szukania w nim wsparcia, ze wszystkim dotychczas radzę sobie sam. P.S Nawet nie wiem jakie mam wykształcenie.
MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Rola rodziny w procesie leczenia depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jaka jest rola rodziny w leczeniu depresji.

Witam Pana. Prawdopodobnie to suma doświadczeń z ojcem i bilansowanie relacji z nim wywołują u Pana myśli o całkowitym zerwaniu kontaktów z nim. Nie mam wątpliwości, że wyzywanie Pana, poniżanie (dodatkowo w obecności innych osób) to zachowania przemocowe. Te zachowania naruszają przede wszystkim Pana poczucie bezpieczeństwa. Ma Pan prawo zadbać o nie. Jego częścią jest niezależność, własne miejsce, własne zdanie. Być może jest szansa by nie musiał Pan dokonywać tak radykalnego wyboru jak zerwanie kontaktów z ojcem. Pana opis sugeruje, że nie przejmuje się Pan tym co ojciec do Pana mówi. Żeby sprawdzić jak dotychczasowe kontakty wpłynęły na Pana a przede wszystkim by zmniejszyć ryzyko ich wpływu na dalsze Pana życie i kontakty z innymi ludźmi proponuję kontakt bezpośredni z psychologiem. Dzięki temu będzie Pan miał większą orientację co do "bagażu" doświadczeń w tym zakresie oraz jakimi możliwościami Pan dysponuje na przyszłość. Dodatkowym atutem kontaktu z psychologiem jest jego neutralność (Pan jest zaangażowany emocjonalnie). Pozdrawiam Pana

0

W Pana pytaniu ujawnia się jak konflikt z ojcem wpływa na Pana. Chociaż podkreśla Pan swój obojętny stosunek do niego i zaznacza swoją samodzielność, to proszę zwrócić uwagę na błąd, który pojawił się w odpowiedzi: "nawet nie wiem jakie mam wykształcenie". Nie sądzę żeby był to błąd przypadkowy. To jest bardzo prawdziwe zdanie. Taka relacja z ojcem powoduje, że nawet Pan nie wie jakie Pan ma wykształcenie (kim Pan jest, co Pan potrafi, jakie ma Pan mocne strony itd.) Ta przypadkowa pomyłka pokazuje, że trzeba coś z tą sytuacją zrobić - znaleźć dobrego psychoterapeutę i zmierzyć się z tym co ojciec Panu zrobił i jak to wpłynęło na Pana.
Pozdrawiam.

0

Z Pana notatki wynika, że konflikt jest bardzo zadawniony i ciągle narasta. Jest Pan bardzo młodym człowiekiem i swoje życie może Pan ułożyć inaczej. Jest dobra metoda uwalniania się ze złości nie tylko do osób najbliższych, jest to metoda pisania listów. Taki list jest tylko do Pana wiadomości. W liście tym należy wypisać wszelkie zastrzeżenia do ojca i taki list spalić. Tą czynność należy wykonać wiele razy, przynosi ona dużą ulgę. Nie znam podłoża konfliktu, więc nie mogę dać szczegółowych odpowiedzi, ale pisanie listów na pewno pomoże.
Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty