Jak radzić sobie ze stresem?
Trudno odpowiedzieć na Pani pytania bez rozpoznania problemu w trakcie bezpośredniej rozmowy w gabinecie. Oczywiście może tak być, że zbyt silny stres wpływa na Panią demobilizująco, wcześniej pożądane teraz są postrzegane jako awersyjne (byłaby to reakcja obronna). Nie można jednak wykluczyć trudności identyfikacyjnych, związanych z określeniem siebie, swojej drogi zawodowej. Zachęcam do wizyty u psychologa, psychoterapeuty jeśli dotychczasowe sposoby radzenia sobie nie wystarczają.
Dzień dobry.
Opisany przez Panią stan i jego okoliczności nie przypominają raczej wypalenia - tym bardziej, że nie zdążyła się jeszcze Pani wypalić. Wydaje się natomiast, że Pani niemoc może być wynikiem pierwszego, "życiowego" egzaminu, który jest przed Panią. Mówiąc inaczej - być może podświadomie obawia się Pani ewentualnego niepowodzenia w realizacji marzeń, w związku z czym, aby się przed tą "klęską" uchronić, próbuje Pani te plany i marzenia sobie obrzydzić, w związku z czym, w przypadku niepowodzenia będzie Pani mogła sobie i innym powiedzieć: "tak naprawdę nie chciałam tego, do czego dążyłam, a to, że mi się nie powiodło jest moim wyborem i nie świadczy o tym, że mi po prostu nie wyszło".
Słusznie Pani zauważyła, że przyczyną ww. stanu może być nadmierny stres, który w nadmiarze demotywuje i pozbawia chęci do pracy (skoro może się nie powieść - po co w ogóle próbować?). Warto jednak zauważyć, że tego rodzaju wątpliwości będą się często pojawiać w Pani życiu (podobnie, jak u innych ludzi), dlatego nie warto ulegać temu demotywującemu stanowi i się poddawać.
Sugerowałbym spróbować konsultacji psychologicznej, dzięki której mogłaby Pani m.in. poznać sposoby radzenia sobie ze stresem.
Pozdrawiam i powodzenia
Dzień dobry,
symptomy, o których Pani pisze, stanowią przejawy lęku, a więc wysokiego odczucia stresu. Niechęć i odwlekanie często się pojawiają przy zadaniach, które odbieramy jako przerastające nas z jakichś powodów, a nie oznacza to od razu, że na danej rzeczy nam nie zależy. Wręcz przeciwnie - może to pokazywać nam duże zaangażowanie w dany cel, ale też z drugiej strony ogromne blokady psychiczne. Skąd one się wzięły? To już temat na dłuższa pracę, podczas psychoterapii.
Dodam jeszcze, że moment życia, w którym Pani jest, wydaje się być przełomowy i sprzyja to podniesionemu poziomowi stresu.
Pozdrawiam,
Aneta Fudała
Dzień dobry, pani stan z jednej strony wydaje się uzasadniony, jest pani w ważnym etapie życia, który wiąże się ze zmianą. Kiedy stres zaczyna nas powstrzymywać od działania myślę, że warto temu przeciwdziałać. Zachęcam do konsultacji z psychologiem podczas której w bezpiecznej atmosferze przyjrzy się pani swoim obawom. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z radzeniem sobie ze stresem – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Silny stres wywołany życiem codziennym – odpowiada Mgr Anna Bal
- Jak poradzić sobie ze stresem przed egzaminem na prawo jazdy? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy długotrwały stres jest szkodliwy dla zdrowia? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Stres przed występami publicznymi – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Jak można pokonać stres przy podejściu do egzaminu na prawo jazdy? – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Płaczliwość, bezsenność i stres z powodu pracy – odpowiada Mgr Agnieszka Pośpiech
- Paraliżujący stres podczas egzaminu na prawo jazdy – odpowiada Dr n. med. Katarzyna Iwanicka
- Ogromny lęk i stres przed sesją u 22-latki – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Nerwica z powodu życia w ciągłym stresie – odpowiada Artur Brzeziński