Witam,
Pozwolę sobie odpowiedzieć Ci "na Ty", jakoś będzie mi łatwiej, przez co mam nadzieję nie jest problemem. Tak na prawdę 95% informacji, które myślimy, że są faktami, wydarzą się w przyszłości, nie wydarzają się. Prawdobodobnie więc jak ktoś na Ciebie patrzy raczej Cię nie obgaduje.Aby w to uwierzyć warto więc przyjrzec się swoim myślom, a raczej schematom w jaki sposób owo myślenie się odbywa, a co doprowadza Cię do subiektywnego poczucia strachu a obiektywnie do obniżenia motywacji do nauki. Może zacznij z pomocą książki "Poskramianie swojego gremlina" lub publikacji anglojęzycznej "Change your mind, change your questions". Książki te służą rozowojowi osobistemu, samodzielnej pracy z ograniczającymi przekonaniami.
Na początek, aby zrozumieć temat wrzucam link:http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/zrozumiec-siebie/ograniczajace-przekonania-jak-sie-od-nich-uwolnic-radzi-coach-kasia-wezowski.
Jeśli dalej byłoby Ci trudno skonsultuj się z psychologiem lub psychoterapeutą.
Pozdrawiam
Sylwia Nowak
Polecam abyś udał się do psychologa poznawczo-behawioralnego, który nauczy cię skutecznych metod radzenia sobie z lekiem społecznym. To będzie najskuteczniejsze i chyba najlepsze wyjście z tej sytuacji, biorąc pod uwagę że dotychczasowe stosowane przez ciebie działania nie przyniosły rezultatu. Konsultacja z psychologiem pozwoli Ci względnie szybko uporać się z problemem. Pozdrawiam
Każda osoba nieustannie potencjalnie podlega opinii innych ludzi, a zdrowe funkcjonowanie wymaga dystansu do tych opinii. U podstaw Twojego nadmiernego przejmowania się tym co myślą o Tobie inni ludzie może leżeć wiele różnych trudności: fobia społeczna, zaniżone poczucie własnej wartości, wrażliwość na krytykę, poleganie bardziej na opinii innych niż na opinii własnej, chęć aprobaty, chęć bycia lubianym… Istotne jest zrozumienie dlaczego opinia innych jest dla Ciebie taka ważna i wypracowanie różnych metod radzenia sobie z Twoim lękiem. Bardzo zachęcam do bezpośredniej konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
