Przewlekłe zmęczenie - czy jest groźne dla zdrowia?

Mam 14 lat. Codziennie mam dużą ilość zajęć w szkole, przez co wracam do domu codziennie o 16:00. Wiadomo, jak to jest, nauki jest dużo, jak wracam do domu to jem obiad, potem zaczynam robić lekcje, potem oglądam.. robie lekcje, znów oglądam. Więc uczyć zaczynam się dopiero o 21.00 i zajmuje mi to codziennie do godz. 23 albo 24. Przez to ciągle jestem przemęczona, bo wstaje już o 6.40, a to chyba za mało snu jak na mój wiek. W szkole boli mnie głowa. Nawet jeżeli skończę uczyć się szybciej np. 22.30, to i tak nie moge zasnąć i zasypiam dopiero o 24. Wiem, że to też trochę moja wina, że zamiast uczyć się to oglądam, ale przeciez też trzeba coś mieć dla siebie z tego dnia, skoro od godz. 7.30 do 16.00 siedzę w szkole to dalszą część dnia również mam spędzić tylko przed książkami..? Chyba nie przesadzajmy. Także jak już wspomniałam, wciąż czuje się przemęczona, ale bardzo zależy mi na nauce, dlatego do późna siedzę, bo pewnie inne osoby to dawno by sobie odpuściły i poszły spać ;[ Czy to ciągłe przemęczenie jest groźne?? Co mam zrobić, żeby wciąż być wyspana i wypoczęta?? Proszę o pomoc.
KOBIETA, 14 LAT ponad rok temu

Współchorobowość w depresji

Witam,

Jesteś jeszcze badzo młoda i dlatego ważne jest, abyś dostarczała organizmowi odpowiednią ilość snu, bowiem wówczas się on regeneruje. Permanentne przemęczenie może być groźne dla organizmu, dlatego czas byś zmieniła nieco swoje przyzwyczajenia. Podejrzewam, że problem leży w nieumiejętnym gospodarowaniu własnym czasem. Powinnaś zastanowić się ile czasu powinnaś przeznaczyć na każdą z czynności, jakie wykonujesz po powrocie do domu, a następnie skonfrontować to ze stanem faktycznym. Od poniedziałku spróbuj rozplanować sobie kolejne dni tygodnia, uwzględniając czas, jaki potrzebny jest na wykonanie każdego zadania i konkretne godziny, w jakich będziesz tę zadania wykonywać, a następnie trzymaj się tego planu. Ustal priorytety - co jest ważniejsze nauka i sen czy jakiś film? Jeśli dobrze rozplanujesz sobie plan tygodnia, to jestem przekonana, że weekendy będziesz mogła poświęcać wyłącznie na relaks.

Obawiam się, że w Twoim przypadku problemem jest także rozregulowanie organizmu - po prostu przyzwyczaiłaś się, że chodzisz spać o północy i stąd biorą się Twoje problemy z zasypianiem. Teraz na nowo musisz przyzwyczaić organizm do nowej pory pójścia na spoczynek. Kładź się codziennie o tej samej porze, po jakimś czasie organizm sam przyzwyczai się do tej nowej pory.

Życzę Ci konsekwencji we wprowadzaniu zmian.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty