Przyjaźń czy kochanie?

Od jakiegoś czasu mój bardzo dobry kolega zaczął inaczej zachowywać się w stosunku do mnie... Zaczęły się pocałunki, przytulanie... Moja reakcja na to wszystko była może i trochę za bardzo natarczywa na początku, bo chciałam wiedzieć, jakie są jego zamiary, czy chce związku, czegoś poważnego. Za każdym razem jego odpowiedź brzmiała "nie wiem, czy dobrze robimy" lub "boję się Ciebie zranić, bo szybko nudzę się dziewczynami", "jesteśmy kumplami i jak się coś nie uda, to głupio byłoby tę naszą więź zepsuć". Trudno za każdym razem mi jakoś na to wszystko zareagować, bo z jednej strony chciałabym spróbować, ale z drugiej wiem też, że do uczucia go nie zmuszę. Daje mi mylne sygnały, zaprasza do siebie, znowu się przytula, a jak jest moja reakcja na to "co robimy?", wycofuje się momentalnie i robi się niezręcznie. Chciałabym się upewnić, czy dobrze zrobię, jak o wszystkim zapomnę, trochę się pomęczę, ale sprowadzę wszystko do dawnej postaci. Czy słusznie uważam, że nic z tego jednak nie będzie? Trudno mi go zrozumieć...

KOBIETA ponad rok temu

Przywiązywanie wagi do cudzych opinii

Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
uważam, że Twoja reakcja jest naturalna w takiej sytuacji, choć na początku związku kiedy ludzie się poznają trudno o trwałe deklaracje. Jednak Twoje pytania są jak najbardziej na miejscu i wymagają odpowiedzi. Jeśli Twój kolega nie chce lub nie potrafi rozmawiać o wspólnym związku może to świadczyć o tym, że nie myśli poważnie o związku lub boi się zranić Ciebie. Twoja reakcja na zachowanie kolegi wskazuje na to, że Ty również nie jesteś pewna, czego oczekujesz od związku z chłopakiem. Być może w tej sytuacji warto wrócić do poprzedniego stanu znajomości, widocznie nie jest to dobry moment na związek, a Wy nie czujecie się gotowi do stworzenia trwałego związku. Jeśli oboje wysyłacie sprzeczne sygnały, warto jeszcze wstrzymać się z podjęciem decyzji i dać sobie więcej czasu na przemyślenie.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty