Pyskowanie 5-letniego syna

Witam. Mój 5 letni syn strasznie zaczął pyskować , jeśli coś mu się powie odpowiada "no i co " , "co mi zrobisz " itp. strasznie dyskutuje gdy na coś mu się zwraca uwagę. W przedszkolu z tego co pani przedszkolanka mówi raz jest do rany przyłóż a za drugim razem wcale się jej nie słucha , ciągle odpowiada "nie" i nie wykonuje jej poleceń , zdarzają się sytuację że kolega z grupy zabierze mu jakąś zabawkę to go uderzy , popchnie , nawet złapie za twarz. Kary nic nie dają. Proszę o poradę.

KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Psychologia Problemy wychowawcze Dziecko Pedagogika

Wychowanie a pewność siebie

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Warto przyjrzeć się, od jakiego momentu nastąpiła zmiana- czy w rodzinie wydarzyło się coś nowego/ważnego/trudnego? (np narodziny rodzeństwa, przeprowadzka, śmierć kogoś bliskiego). Podobna zmiana zachowania może wynikać z trudnych przeżyć.
Może tez być objawem rozwoju, a wówczas warto wypracować wspólny system wzmacniania pozytywnych, aprobowanych przez Państwa i przedszkole zachowań. Często właśnie nagrody i pochwały maja większą moc sprawczą niż kary. Choć konsekwencje niesubordynacji Malec powinien ponosić.
Jeśli problem będzie się nasilał, warto skorzystać z pomocy psychologa rodzinnego, który pomoże Państwu wypracować wspólnie metody wspierania rozwoju i stawiania granic synkowi.

Mgr Joanna Wantuch Psycholog, Kraków

40 poziom zaufania

Witam.Z mojego doświadczenia z pracy z dziećmi wynika że może być to typowe dla dziecka faza buntu i negatywizmu. Warto dawać dziecku jak najmniej wyborów czyli nie zalewac go teraz pytaniami co wybiera ale dac mu alternatywę między np. dwoma rzeczami.Czasem trzeba stanowczo zdecydować za niego (np.kiedy opóźnia wyjścia z domu). Proszę pamiętać że jest to ważny i niezbędny okres rozwoju dziecka kiedy uczy się jakie ma zdanie i że inni też to zdanie szanują.W razie dalszych pytań warto żeby skontaktowala się Pani z psychoterapeutą który zajmuje się pracą z dziećmi.Pozdrawiam

Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz

73 poziom zaufania

Witam
Kary nic nie dają bo zapewne nie są odpowiednio dobrane. Dziecko musi mieć stały plan dnia z obowiązkami i czasem na zabawę. Do tego jasno wytyczone przez rodziców granice i ustalone zasady, które jak będą łamane zostaną wyciągnięte konsekwencje. Rodzice w wychowaniu winni trzymać też wspólny front co znaczy, że jak jeden rodzic czegoś nie pozwala to drugi również. Dziecko powinno też być chwalone za to co zrobi dobrze. Zauważać należy każde dobre zachowanie i je wzmacniać.
Polecam udział w warsztatach dla rodziców jakich wiele się organizuje.
Pozdrawiam AM