Pytanie o schizofrenię

Witam. Jestem kobietą i mam 19 lat. Byłam świadkiem samobójstwa i bardzo to przeżywam. Nie mam żadnych zaburzeń psychicznych, tylko chciałabym się dowiedzieć od fachowca czegoś więcej o schizofrenii... Ostatnio w niedzielę mój sąsiad na moich oczach wyskoczył z okna z psem. Z tego co udało mi się ustalić, popełnił samobójstwo. Tylko właśnie do końca nie wiem czy świadomie :/ Z tego co udało mi się ustalić, podobno był chory na schizofrenię. Chciałabym dokładnie dowiedzieć się, przez co ta choroba może zostać wywołana.

Podobno chłopak załamał się na studiach, jak osłabił mu się wzrok. Zamknął się w sobie, do nikogo się nie odzywał, nikogo nie zauważał. Nie rozmawiał nawet z rodzicami. Miał psa i wydaje mi się, że tylko widział tego psa. Wydaje mi się, że osoba chora na schizofrenię ma świat i nic dla niej się nie liczy, przynajmniej tak mi mówiła osoba, z którą rozmawiałam o tym chłopaku. "On był chory, słyszał różne głosy, przez co zamknął się w sobie"... Tylko nie rozumiem, jak taka osoba może pracować, bo chłopak ten podobno gdzieś pracował. Czy osoba taka nie powinna być leczona? Odizolowana czy coś? A najśmieszniejsze jest to, że owy denat podobno przestał brać leki, jakie zapisał mu lekarz... "Prędzej czy później i tak by się zabił". Czy można było do tego nie dopuścić?

KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Leczenie choroby afektywnej dwubiegunowej

Paulina Witek Psycholog, Warszawa
74 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Doświadczenie, jakie Ciebie spotkało, jest bardzo przykre, z pewnością musi minąć trochę czasu, abyś oswoiła się z tą sytuacją. Jeżeli chodzi o schizofrenię, to nie są do końca poznane jej przyczyny, wiadomo natomiast, że skłonność do niej może być dziedziczona genetycznie, i w takich sytuacjach chorobę mogą wywołać różne czynniki, jak chociażby silny stres czy palenie marihuany. Sytuacja życiowa może zarówno pogłębić chorobę, jak i ją wyzwolić, są to m.in. trudne relacje w rodzinie, brak stałego zatrudnienia, brak bliskiej osoby - partnera, przyjaciela, itp.

Są różne rodzaje schizofrenii, różnią się one pod względem przebiegu. Na pewno każda jej forma powinna być leczona, jest to choroba, która wymaga stałego zażywania lekarstw, przerwanie leczenia może spowodować nawrót objawów. Trudno na podstawie Twojego opisu wywnioskować, czy Twój sąsiad rzeczywiście chorował na schizofrenię. Omamy słuchowe pojawiają się również w innych zaburzeniach psychicznych, nie tylko w schizofrenii.

Ludzie generalnie lubią robić z takich tragedii sensację. Historie innych interesują - im bardziej zagmatwane, tym ciekawsze. W takich sytuacjach inni często przesadzają i naginają fakty, co dodaje większego dramatyzmu sprawie. Samobójstwo tego mężczyzny i jego prawdopodobna choroba psychiczna są na pewno traumatycznym przeżyciem dla jego najbliższych, i są też jego osobistym dramatem. Twój sąsiad miał poważny problem, z którym nie potrafił sobie poradzić.

Pytasz, czy można było do tego nie dopuścić - w przypadku osoby, która cierpi na chorobę psychiczną, w której istnieje ryzyko samobójstwa, konieczna jest hospitalizacja - nawet przymusowa. Poprzez regularne przyjmowanie leków oraz psychoterapię (nie wykluczając najbliższych członków rodziny) takiej traumy prawdopodobnie dałoby się uniknąć. Nie znamy jednak sytuacji tamtej rodziny i myślę, że najlepiej nie roztrząsać tej sprawy. Powinna ona raczej skłonić do refleksji nad tym, jak my sami (każdy z osobna) dbamy o kontakty z ludźmi w swoim najbliższym otoczeniu i czy potrafimy dostrzec problemy osób, które kochamy, na których nam zależy.

Jeżeli natomiast zainteresowała Cię tematyka schizofrenii jako takiej, polecam lekturę książki Antoniego Kępińskiego o tymże tytule.

Serdecznie pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty