Relacje z mężem i niechęć do seksu

Witam, od dawna sugeruję mężowi ze podoba mi się ładnie zbudowane męskie ciało, żeby ćwiczył. Ja od zawsze dbam o siebie, cwicze, trenuje taniec, wygląd jest dla mnie ważny.On nigdy nie przywiazywal do tego wagi.Ale od pewnego czasu nie sypiamy że sobą bo on mnie nie podnieca, nie podoba mi się fizycznie. On postawił warunek ze jak będzie częściej sex to on zacznie ćwiczyć.Tylko że on mi sie teraz nie podoba to mam się zmuszać.Delikatne sugestie nie pomogły,powiedzieć wprost ze mnie nie pociąga?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Zespół Aspergera

Jednym z zaburzeń rozwoju jest Zespół Aspergera, będący odmianą autyzmu. O tym, jak objawia się ten zespół, opowiada Joanna Grochowska z Fundacji Synapsis.

Witam,

Czy nie zdarzyło się wobec tego, że z Pani strony jeśli mąż o siebie zadba, to Pani będzie miała ochotę na seks, a jeśli nie to musiałaby Pani się zmuszać? A ze strony męża, jeśli Państwo częściej będziecie uprawiać seks, to on zacznie dbać o siebie? Bo jeśli tak, to możliwe, że zabrnęliście Państwo w pewien rodzaj ślepej uliczki. Być może i po Pani i po męża stronie są jakieś tematy, wzajemne uczucia (może złości, rozczarowania, trudności w tworzeniu bliskiej i głębokiej relacji, różne obawy o swoją pozycję z związku) i sprawy o których trudno jest rozmawiać i które tak naprawdę Państwa jakoś od siebie odsuwają, tak że ciało i seks pełnią pewnego rodzaju rolę „zastępczego tematu”. Jest to pewne przypuszczenie, które nasunęło mi się, czytając Pani pytanie.
Gorąco zachęcam do szczerych rozmów. Jeśli jest to trudne, zawsze można poprosić o pomoc terapeutę – pomoże nazwać uczucia i sformułować myśli, pomoże we wzajemnej komunikacji by była ona zrozumiała dla drugiej strony.

Pozdrawiam
Karolina Matlak

0

Dzień Dobry Pani,

Nie wiem, jak długo jesteście Państwo Małżeństwem.

Po pierwsze: Pani Mąż nie może stawiać warunków, "jak będzie sex, to On zacznie ćwiczyć".
Po drugie: W żadnym wypadku nie powinna Pani zmuszać się do seksu wbrew Sobie, gdyż wpływa to destruktywnie na osobowość.

Wygląda na to, że Pani Mąż nie ma w Sobie wzbudzonej potrzeby uprawiania aktywności fizycznej, i tym samym dbania o Siebie, o Swoje zdrowie.
Jak najbardziej ma Pani prawo oczekiwać od Męża, aby zaczął dbać o Siebie.
Myślę, że tzw, "budowanie ciała" może wpływać de motywująco, bo wymaga wysiłku, zaangażowania i nie odpuszczania.
Być może tradycyjne ćwiczenia na Siłowni nie będą Mężowi sprawiały przyjemności.

Co Pani na to żeby zaprosić Męża na początek do wspólnego, szybkiego marszu, biegania, ćwiczeń?
Włączając w to element spontaniczności, zabawy, śmiechu, trochę rywalizacji.., kto pierwszy...i tym sposobem pokazać Mu możliwości, a On Sam zadecyduje...?

Jeśli to nie zadziała, proponuję szczerą rozmowę, w której powinna Pani powiedzieć, jak Jego atrakcyjność fizyczna jest dla Pani ważna.
Podzielić się z Nim, że jest dla Pani nadal ważny, (o ile jest ważny), jednak teraz ma Pani trudność bycia z Nim w relacji seksualnej.
Pani Mąż jest dorosły i jest odpowiedzialny za Swoje decyzje i za Państwa Związek.

Serdeczności i Radości,
Irena Mielnik-Madej

0

Myślę że problem ze zbliżeniami to tylko element większego problemu w waszym związku. Z pewnością żywi pani pewne oczekiwania i wymaga ich zaspokajania. Z drugiej strony pojawia się warunkowosc "jeśli ty coś zrobisz, to ja..."- i to z obu stron, nie tylko męża ("jeśli zadasz o siebie to będzie seks","jeśli będzie seks to o siebie zadbam")...na samym wstępie powinniście państwo porozmawiać szczerze o swoich oczekiwaniach wobec siebie, odczuciach i emocjach. Bez tego będziecie dalej brnac w ślepy zaułek. Jeśli rozmowy nic nie dadzą - polecam spotkanie z psychologiem par,który pomoże się wam porozumieć. Pozdrawiam

0

Atrakcyjność fizyczna jest szalenie ważna. Bardzo dobrze, że dba Pani o swoje ciało. Proszę zachęcić raz jeszcze męża aby zadbał o swoje, tzn. zaczął prowadzić zdrowy tryb życia, starał się zdrowo odżywiać, bo dzięki temu będzie czuł się lepiej, ćwiczył ciało i przebywał na świeżym powietrzu. Jeżeli te sugestie nie pomogą, proszę go poinformować o swoich odczuciach.

Pozdrawiam!
Magdalena Nagrodzka
PSYCHOLOG, PSYCHOTERAPEUTA
www.nagrodzkacoaching.pl

0

Witam,
mam wrażenie że problem może mieć nieco głębsze podłoże aniżeli tylko dotyczące braku atrakcyjnie wyglądającego ciała męża. Z tego co Pani pisze wynika, że dość mocno różnicie się z partnerem stylem swojego życia a już na pewno sposobem spędzania wolnego czasu. Może za zanik pociągu fizycznego odpowiada również obniżenie jakości waszej relacji na poziomie intymnego przyjacielskiego porozumienia. Dobrze byłoby przekonać męża do treningów argumentując przede wszystkim to że będzie to sposób na odbudowanie waszej więzi a przy okazji będzie miał pozytywny wpływ na jego wygląd, zdrowie i tym samy jego samoocenę jak i poziom pociągu fizycznego z Pani strony względem męże. Stawianie sprawy wprost i mówienie o tym aby treningi poprawiły jego sylwetkę tak aby stał się on dla Pani pociągający, atakuje jego poczucie własnej wartości przez co sprawia, że tym bardziej czuje się mniej wartościowy i próbując temu zaprzeczyć odmawia treningów udając że jego wygląd go nie interesuje i że bez tego czuje się atrakcyjnym facetem, taka przewrotna forma obrony poczucia własnej wartości.

Pozdrawiam :)
Radek Szafrański
Psycholog, Psychoterapeuta
zapraszam na mój fanpage na FB:
https://www.facebook.com/MmaTerapia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty