Rozstanie z ukochanym a dalsze postępowanie wobec niego

Witam. Uszanować jego decyzję i wziąć odpowiedzialność za swoje czyny.

Dzień dobry. Zdrada w związku daje sygnał, że przynajmniej jednemu z partnerów czegoś w związku brakuje. Aż do tej chwili sama pani pewnie nie wiedziała, czy też nie chciała wiedzieć, czego pani brakuje. Bo przecież pisze pani, po co ma wrócić, przecież non stop będziemy się kłócili. Po zdradzie nie ma już wątpliwości, że coś było nie tak w waszym związku. To jest moment, w którym ma pani szansę to odkryć. Razem z partnerem lub sama. Zawsze jednak należy wyciągać wnioski z tego, co się stało. Może przyglądając się swoim emocjom w tej sprawie, dowie się pani więcej o sobie i o tym czego pani w związku potrzebuje, co jest dla pani ważne. Jest tak, że czasem zdrada związek niszczy, a czasem może go ożywić. To zależy od dwojga ludzi. Nie wiem jak jest w pani związku. Życzę powodzenia. Pozdrawiam

Dzień Dobry,
Być może pisanie do niego listów bez ich wysyłania byłoby wstępem do rozwiązania sytuacji. Na dalszym etapie proponuję psychoterapię.
Serdecznie pozdrawiam, Dorota Szykulska - Paprocka

Mam wrażenie, że w Pani emocjach i uczuciach jest dużo chaosu. Sama Pani nie jest do końca pewna co czuje, czego chce i potrzebuje. Być może tak też było jeszcze w związku- stąd kłótnie czy zdrada.
Pytanie co to znaczy "niechciana zdrada"? Czy została Pani jakoś zmuszona? Wówczas byłby to gwałt, a to już bardzo poważna sprawa.
Zachęcałabym na początek przyjrzeć się sobie- swoim emocjom, uczuciom. Także swojej tęsknocie- czy to za tym konkretnie mężczyzna, czy za kimś bliskim w ogóle (bo po rozstaniu często jest tak, że tęsknota jest za stratą tego, co dawał związek- za bliskością, poczuciem wsparcia, wypełnieniem czasu, możliwością pogadania, wyjścia razem itp Występuje to nawet wówczas, gdy w związku się nie układało i partnerzy się nie dogadywali). A także przyjrzeć się temu, co mogłaby Pani zrobić, zmienić, by Pani zachowanie i działanie było zgodne z Pani potrzebami i oczekiwaniami, by nie doprowadzała Pani do sytuacji, w których Pani cierpi.
Może zatem warto skorzystać z pomocy psychologa?
Psychoterapia pomaga w zrozumieniu własnych emocji, potrzeb, a także przyczyn, które doprowadziły do sytuacji, w jakiej się jest. Pomaga także w poradzeniu sobie z trudnościami i nauczeniu się nowych, bardziej adaptacyjnych zachowań.

Witam, mam wrażenie, że jest Pani bardzo młodą osóbka, która zbiera dopiero doświadczenia. To, że dużo Pani teraz myśli, pokazuje, że stać Panią na refleksyjność. To dobry moment, aby porozmawiać z psychologiem na tematy: jak Pani spostrzega miłość, związek, relacje miedzy partnerskie. Zapewne pomogą one ustalić Pani wartości życiowe. Znajdzie Pani odpowiedź na pytanie: czym jest szacunek dla siebie i drugiego człowieka. Pozdrawiam