Ryzyko przeniesienia plemników do dróg rodnych podczas pettingu

Witam, Proszę o pomoc w ustaleniu dni płodnych i niepłodnych. Mój cykl jest nieregularny - miesiączka występuje średnio co 30-35 dni więc mam problem z obliczeniem dni płodnych i niepłodnych. Bardzo mi zależy na ustaleniu czy pomiędzy 1-4.08 miałam dni płodne. Wtedy codziennie z chłopakiem uprawiałam petting i teraz boję się czy mogę być w ciąży. Bardzo proszę o pomoc! Ostatnia miesiączka rozpoczęła się 20.07 i trwała ok. 5 dni. Poprzednie miesiączki: w czerwcu rozpoczęła się 24.06 trwała ok. 7 dni, w maju rozpoczęła się 21.05 i trwała ok. 6 dni. Jakie jest prawdopodobieństwa zajścia w ciąże podczas pettingu? Czy jeśli chłopak nie miał jeszcze wytrysku i ocierał się o mnie (oboje mieliśmy założone majtki) jest możliwe zapłodnienie? Dodam, że u siebie wyczuwałam że mam mokre majtki. I co jakiś czas sobie je poprawiałam i czy przez to jest możliwe, że poprzez palce mogłam je przenieść do pochwy? Kiedy mogę najwcześniej zrobić test ciążowy? Bardzo proszę o szybką odpowiedź, gdyż bardzo boję się niechcianej ciąży. Pozdrawiam, W.

KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Krwawienie i ból w ciąży

Lek. Marta Hat
71 poziom zaufania

Witam! W sytuacji, którą Pani opisała praktycznie nie ma możliwości na przeniesienie plemników do dróg rodnych. Może Pani być zupełnie spokojna, istnieje praktycznie 100% szans, że nie jest i nie będzie Pani w ciąży przez tę sytuację. Plemniki nie przenikają przez materiał, jedyną opcją byłoby przejście obok bielizny, jednak także w takim przypadku ryzyko ciąży jest minimalne. W razie jakichkolwiek wątpliwości w tego typu sytuacjach warto zrobić test ciążowy w okolicach spodziewanej miesiączki, czyli mniej więcej dwa tygodnie po zapłodnieniu. Testy ciążowe wykazują się 99% skutecznością, więc aby wykluczyć ewentualne obawy, można z niego skorzystać. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty