Seks: jak odzyskać ochotę na seks?

Witam, mój problem jest bardzo złożony i przez to bardzo cierpię. Otóż od zawsze miałam te problemy. Od kilku lat chodzę po lekarzach, rozkładają ręce, a ja choruję i jest to przyczyną niemożności uprawiania sexu. I tu się zaczyna problem. Skoro mam 23 lata, a nie jestem w pełni "sprawna", to dlaczego związki rozpadają się. Jestem porzucana. 2,5 roku temu poznałam chłopaka, z którym mamy wiele wspólnych zainteresowań. Mimo że mieszkamy od 2 lat razem, to ja się poświęcam swoim zainteresowaniom, a on swoim - ceniliśmy swoją niezależność, ale czuliśmy się dobrze, gdy spędzamy wspólnie wieczory. On nie jest typem podrywacza, ceni sobie spokój i poświęca życie muzyce. Ale zaczynają się schody z moją chorobą - szukałam przyczyn, brałam wszystko, co przepiszą lekarze, po tabetkach antykoncepcyjnych się pogorszyło. Zaczęłam odczuwać ból, nawet podczas siedzenia. Robiłam testy na wszystko - grzyby, pasożyty, bakterie; chodziłam do ginekologów, seksuologów i nic. W pewnym momencie, mój chłopak stwierdził, że taki sposób, w jaki go zaspokojam już mu nie odpowiada i na jesień do łóżka trafialiśmy sporadycznie. Coraz więcej lęku, że mnie zostawi, czasem mówiłam "już niedługo wrócę do zdrowia, poczekaj". Ale ileż można szukać przyczyny i zwodzić partnera. Od ponad miesiąca nie całuje mnie po przyjściu do domu, nie przytula, nie pyta, nie dzwoni, gdzie jestem i co zrobić do jedzenia. Gdy pytam, czy mam się wyprowadzić, słyszę "nie wiem". Pewien kolega, zorientowawszy się, że coś w moim zwiazku jest nie tak, doradził mi, żebym wróciła na kilka dni do rodzicow, to chlopak "pewnie zatęskni". (Chyba po pięciu dniach nie zateskni.) Milczy. Przytulam się do niego w nocy, a on nic. Płaczę, a on nic. Jestem raczej ciężarem. Stwierdziłam, że fundamentem udanego zwiazku jest sex, ja mu go nie dostarczyłam. Zależy mi na moim chłopaku i nie wiem, co robić. Kocham go mocno i zostaję porzucona. Nie znam przyczyny choroby, wczesniejszy chłopak zdradził mnie po 2 latach. Jeśli mam żyć iluzjami i byc wiecznie porzucaną, to tak żyć nie chcę. Jestem mloda, a nie moge korzystać ze swojej seksualnosci. Gdzies zgubiłam swoją kobiecość, nie czuję się pożądaną i jestem sama ze swym problemem. Chodzilam do psychologa pół roku, niestety terapia nie przynosiła efektów. Kazda moja wizyta kończyła sie płaczem, wychodziłam wypompowana z sił, a taki stan psychiczny utrzymywał się przez caly dzień. Jeśli mam wieść takie życie, to już nie chcę. Wszystkie koleżanki rozmawiają swobodnie o seksie, rodzą dzieci, a ja nie. Już nawet w towarzystwie żarty o seksie powodują u mnie świeczki w oczach. Nikt nie zna mego problemu i zastanawiam się, ile ludzie muszą czerpać radości z seksu, że ten temat jest taki śmieszny. Dla mnie jest koszmarem. Myślę o zwiazku z kobietą (bardzo pociagają mnie fizycznie), przynajmniej zaczęłabym życie seksualne od początku i odnalazłabym zagubioną kobiecość.
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Kompleksy w łóżku

Redakcja abcZdrowie
82 poziom zaufania

Witam!

Pisze Pani o dolegliwościach, których przyczyny nie mogą ustalić lekarze. Brała Pani udział w psychoterapii, ale czuła się po niej rozbita. Tak niestety jest z terapią - rozmowy o trudnych problemach są wyczerpujące i wyzwalają trudne emocje. Jednak w taki sposób może Pani przepracować trudne sprawy. Warto kontynuować spotkania z terapeutą. Jeśli dotychczasowy nie był dla Pani odpowiedni, warto poszukać innego. Może Pani skorzystać z pomocy seksuologa, który nie jest lekarzem, a psychologiem. Oprócz problemów, na które lekarze nie potrafią znaleźć rozwiązania, ma Pani wiele trudności psychicznych. Zatraciła Pani swoją kobiecość, nie czuje się atrakcyjna i szuka w sobie przyczyn rozpadu związków. Warto nad tym popracować z psychologiem czy psychoterapeutą. Psychika bardzo silnie wpływa na ciało i może dzięki poprawie stanu psychicznego będzie Pani mogła także zmniejszyć problemy fizyczne lub znaleźć siłę i motywację do dalszych poszukiwań odpowiedzi na pytanie: co Pani jest? 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty