Senność, zmęczenie i szybka rezygnacja z pracy

Studiuje, mam świetne wyniki, jestem świetnym organizatorem. Jednak od 2 lat jak idę do jakiejś pracy od razu rezygnuje, przychodząc z pracy jestem senny, zmęczony, sen dopada mnie o 19 a normalnie siedzę po nocach. Szukam pracy a jak znajdę od razu się zwalniam ale np prywatne zlecenia realizuję modelowo, szybko, z zapałem, wszystkie sprawy prywatne wygrałem. Ciągle szukam, znajduje i się zwalniam po dniu, miesiącu, tygodniu. Co jest ze mną nie tak?
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Przyjaźń z eks

Mgr Anna Rossa Psycholog, Katowice
44 poziom zaufania

Najwyraźniej w podświadomości tkwi jakieś mocno negatywne skojarzenie na temat pracy, być może podporządkowania się, odpowiedzialności, wchodzenia w system... a może przeciwnie: obawa przed wejściem w nowy etap życia. Można się bać nawet sukcesu.
Może Pan prześledzić rodzinną historię - jak poprzednie pokolenia traktują pracę, czy może kogoś spotkało coś trudnego w związku z pracą. Może pamięta Pan jakieś rodzinne przekazy na ten temat.
Przyczyna może być bardzo różna, ale najwyraźniej jest ona w podświadomości. Jeżeli sam Pan nie będzie mógł rozwiązać zagadki, polecam wizytę u specjalisty.

0

Dzień dobry!

Każdy człowiek ma swoje indywidualne predyspozycje, szczególne umiejętności, zalety. Być może tym, co wyróżnia Pana jest indywidualizm, umiejętność dobrej realizacji zadań w samotności i na własny rachunek. Jednocześnie mniejsze umiejętności do pracy w zespole, na rzecz zespołu/ firmy, niechęć do monotonii, rutyny, braku wolności, zależności od pracodawcy i współpracowników. Może uznać to Pan za swoje zalety. Rozumiem jednak, że jednocześnie mogą stać się one wadą i problemem. Wielokrotne rezygnowanie z pracy po krótkich okresach próby, permanentne zwalnianie się - może utrudniać życie, być nawracającym kłopotem, uniemożliwiać osiąganie stawianych sobie celów. Może także przekładać się na inne obszary życia - np. trudność z utrzymaniem stałego związku z partnerem/ partnerką, wielokrotne zrywanie związków po krótkim czasie trwania znajomości. Może być to "nawyk", "odruch", którego ma Pan świadomość, chciałby to w sobie zmienić, ale mimo to niezmiennie w Pana życiu wciąż realizuje się taki sam scenariusz. Miejscem, w którym pracuje się nad swoimi cechami osobowości i związanymi z nimi skłonnościami do zachowań, które utrudniają życie lub sprawiają cierpienie - jest psychoterapia.

Pozdrawiam!

0

Witam serdecznie,
myślę, że to nie chodzi o szukanie tego co jest nie tak z Panem, ale o zrozumienie jakie sygnały Pana organizm wysyła do Pana. Często dzieje się tak, że gdy człowiek robi coś w niezgodzie z sobą, to organizm na różne sposoby daje mu o tym znać. Zachęcam do podjęcia psychoterapii w celu lepszego poznania siebie, swoich pragnień, potrzeb i celów.
Pozdrawiam!
Anna Klatkiewicz

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty