Silna więź z mamą a wyjście za mąż

Witam serdecznie. Chciałabym poprosić o poradę Mam 33 lata, jestem zaręczona od roku.Za dwa biorę ślub Wychowywała mnie Mama i Babcia ,gdyż ojciec, nie chciał być z nami. Mama i Babcia to cały mój świat, kocham nad życie i innego sobie nie wyobrażałam.Niestety ukochana Babunia zmarła dwa lata temu i zostałyśmy z Mamą same, to był okrutny cios. Jak ja mam wyjść za mąż zostawiając samą najukochańszą na świecie Mamę, boli mnie sama myśl o tym, że Ją zostawię, poświęciła dla mnie całe swoje życie.
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

8 sposobów, aby uzdrowić swój dom, czyli tajniki sztuki feng-shui

Witam Panią. Czas narzeczeństwa to czas próby a nie ostatecznej decyzji. W Pani opisie zwróciło moją uwagę, że razem z narzeczonym Daliście sobie Państwo dłuższy czas przed zawarciem małżeństwa. Być może w tym czasie ma Pani prawo do cofnięcia swojej wstępnej deklaracji. Zwróciłem również uwagę na to, że pisząc o decyzji o małżeństwie napisała Pani, że zostawi swoją mamę. To określenie jest bardzo radykalne. W rzeczywistości Pani małżeństwo nie musi oznaczać przecież zerwania kontaktu, braku spotkań. Będzie inaczej, ale ta zmiana nie oznacza końca Pani relacji z mamą. Nikt jednak tej decyzji nie może podjąć za Panią. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Witam.

Pójście za mąż nie zawsze wiąże się z osłabnięciem relacji. Pojawia się w Pani obawa, która może być spowodowana utratą bliskich dla Pani osób. Zatem zmiana relacji może się Pani kojarzyć z jej utratą.
Warto się temu bliżej poprzyglądać, aby czuła się Pani spełniona w przyszłym małżeństwie, a kontakt z mamą nadal pozostał dla Pani bliski.

Pozdrawiam.

0

Silna więź z matką to jedno - jej wspieranie, emocje, uczucia itd. Ale budowanie zdrowych granic to drugie. Pani opis nie brzmi na to,że ma pani postawione jakiekolwiek granice w relacji ja-matka. To,że wyjdzie pani za mąż nie powinno w żaden sposób zmienić waszej relacji (o ile jest zdrową relacją!), nie powinna się pani obawiać jakiejkolwiek utraty więzi z matką (jak by się miało to wydarzyć?). Polecam skonsultować sprawę z psychologiem w gabinecie na żywo - myślę,iż dla otrzymania wyczerpującej porady jest tu potrzebne o wiele więcej szczegółów. A i prawdopodobnie przyda się również dłuższa terapia w zakresie budowania granic więzi. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty