Skąd ten lęk o utratę erekcji?

Witam, mam 20 lat, studiuję. Przez ostatni rok borykam sie z ogromnym problemem. Zaczęło sie niewinnie. Podczas stosunku pomyslalem sobie: "a co jesli mi opadnie?" I stało :( Był to przypadek jednorazowy. Potem wszystko było w jak najlepszym porzadku, aż do kolejnego zawachania wiary we własne siły. Czasem tracilem erekcje rozkojarzając się podczas zakladania prezerwatywy. Zaczęło zdarzać się to coraz częściej i częściej... Ostatnio nie moge przestać mysleć o niczym innym tylko o tym. To jest strasznie dołujące, zwłaszcza, że mój penis jest całkiem w porządku (tak mi się zdaję). Choroba, urojenie, lub inna pasjonująca nazwa postepują. Teraz jestem na tym etapie, że zaczynam sie bać, nawet podczas zwyklego całowania z dziewczyną. Już wtedy mój mózg zaczyna samoczynnie zadawac pytania: a co będzie jeśli się nie uda? Nic nie sprawia mi przyjemności, mam wrażenie, że stałem sie aseksualny, jednak nie jest to prawdą, ponieważ praktycznie cały czas mam ochotę na seks z moją dziewczyną (może nawet zbyt czesto), jednak nawet wtedy boję się, że nawalę... To z całą pewnością jest nienormalne, a ja chcę odzyskać wiarę w siebie. Z penisem wszystko dobrze, bo czasami erekcja przychodzi sama, podczas stosunku działa, dopóki sobie nie zadam tego, potwornego dla mnie, pytania... A niestety - teraz myślę o tym już przed stosunkiem i za nic nie mogę przestać. Proszę, pomóżcie! :( :(:(:(:(

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Witaj! Domyślam się, że dla mężczyzny jest to poważny problem i nie łatwo jest o nim mówić. Tym bardziej cieszę sie, że zdecydował sie Pan go opisać. Jest to problem, który coraz częściej dotyka również młodych mężczyzn, a przecież pierwsze kontakty seksualne są bardzo ważne i znaczące dla późniejszego życia erotycznego.

Jak słusznie Pan zauważył, przed stosunkiem zaczynają się w Pana głowie kłębić różne myśli. Jeśli by im się bardziej przyjrzeć są one związane z zagrożeniem, przewidywaniem porażki. W związaku z tym domyślam się, że towarzyszy im również lęk. W reakcji na lęk możemy zastosować trzy strategie: unikania sytuacji go wywołujących, walkę z nimi lub poddanie się, przystosowanie do sytuacji. Pan zastosował tą pierwszą. Niestety, jeśli nadal będzie Pan unikał zbliżeń ze swoją dziewczyną, ten lęk się utrwali i problem będzie się pogłębiał.

W związku z tym pierwsze, co nalezy zrobić, to przede wszystkim nie unikać stosunku seksualnego z partnerką. Teraz musimy uporać się z Pana myślami. To dużo trudniejsze zadanie... Proponuję, kiedy przychodzą do głowy myśli, że się nie uda, powtarzać sobie w głowie" "UDA SIĘ, DAM RADĘ". Proszę sobie przypomnieć, czy podczas wcześniejszych stosunków seksualnych jakieś mysli pomagały Panu w osiaganiu erekcji? Teraz warto byłoby do nich powrócić. Jeśli takich nie było, to podczas stosunku moze Pan sobie wyobrażać jakąś scenę erotyczną, chodzi o stworzenie podniecającego obrazu, który pobudzi erekcję.

Można to wypróbować najpierw samemu, przećwiczyć podczas onanizowania się, aby nabrać większej pewności. Prawdopodobnie jest tak, że problem z erekcją związany jest bowiem z brakiem odpowiedniego podniecenia. Wiem, że to wstydliw roblem, ale jeśli zdecydowaliście się Państwo na współzycie, to rozumiem, że wiąże Was juz jakieś uczucie. W związku z tym proponuję porozmawiać z partnerką na temat Waszego życia erotycznego i możliwości jakieś zmiany, porozmawiajcie o tym, co Was podnieca i zacznijcie za Waszą wspolną zgodą je wprowadzać.

Jesli Pan nie upora się sam ze swoim problemem, może okazać się, że Pana partnerka zacznie obwiniać również siebie za niepowodzenia i również jej do głowy mogą różne przychodzić myśli. Stąd dobrze byłoby, abyście porozmawiali o tym problemie, jeśli nadal będzie się on utrzymywał. Jak wynika z nadesłanego przez Pana maila jest to raczej problem psychogenny. Nie mniej jednak dobrze byłoby, aby skorzystał Pan z pomocy seksuologa. Być może kwestia włączenia leków przeciwlękowych i pobudzających erekcję okaże się wskazana. Bardzo często również psychoterapia okazuję się bardzo pomocna.

Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty