Stany depresyjne i natłok myśli u 29-letniej osoby

Witam, mam 29 lat. Ok 4 lata temu zaczęłąm się leczyć na stany depresyjne i nerwicę natręctw. W tym czasie przyjmowałam rózne leki, kilka razy miałam je zmieniane. Już dość długo nic nie przyjmuje. W ostatnim czasie znów źle się czuję. Czuję ciągły lęk, niepokój, nerwowość, rozdrażnienie co gorsze niekontrolowaną złość. Mam ogromny natłok myśli, trudno mi się skupić i myśleć. Bardzo mnie to męczy. proszę o poradę. Bardzo Dziękuję
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Czym różni się nerwica od innych zaburzeń psychicznych?

Dzień dobry,
Myślę, że dobrze by było gdyby skonsultowała się Pani z psychiatrą i/lub psychologiem z którymi była Pani w kontakcie podczas ostatniego epizodu depresji, nerwicy natręctw. Jeśli nie jest to możliwe, proszę zapisać się do innego psychiatry.
Natłok myśli, przyspieszenie toku myślenia i rozdrażnienie mogą być jednym z objawów zaburzeń afektywnych (np.: depresji), ale też mogą świadczyć o innych problemach. Na podstawie dwóch tylko objawów nie da się też postawić właściwej diagnozy, potrzebny jest szczegółowy wywiad przeprowadzony przez psychiatrę.

Pozdrawiam

0

Witam serdecznie,
depresja,niestety może powracać.Szczególnie,gdy jej zródło trwa nadal,bo została tylko złagodzona pod katem objawów.Nabrała więc Pani prawdopodobnie "napędu",ale w tej samej,nieuporządkowanej wystarczająco sytuacji,w związku z czym poczucie wyczerpania mogło przybrać na sile,zamiast ulec zredukowaniu.Zachęcam do próby popracowania nad problemem od jego jakościowej strony.Służy temu wiele sposobów a głównie możliwość doświadczenia ,że nie jest się samemu ,że można w tym depresyjnym mroku wesprzeć się na życzliwym ramieniu drugiej osoby.
Serdecznie zachęcam i w przypadku ,gdy będzie taka wola ,zapraszam.

0

Dzień dobry,
A dlaczego przestała Pani brać leki? Najskuteczniejszą metodą leczenia nerwicy jest psychoterapia. Dociera do źródła, a nie jedynie łagodzi objawy - to działanie leków.
Jeśli chce Pani trwałych zmian - proszę zapisać się na psychoterapię. Warto skonsultować ze swoim psychiatrą i ponownie wspomagać się lekami.
Trzymam kciuki!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty