Trudności z pogodzeniem się ze śmiercią ojca i myśli samobójcze

Witam. Minęło 9 miesięcy od śmierci mojego ojca. Ja nadal nie moge się z tym uporać, ciągle płacze, sidze w domu, żyje wspomnieniami oglądając stare zdjecia i nagrania. Boje sie nawet isc do psychologa, wiec prosze o radę, bo tam sie na pewno nie udam. Nie mam siły na nic, szkołę zaczęłam olewać totalnie, już nie wiem co mam robić. Moja mama załamana. Planowalam juz wiele razy samobojstwo, ale jakos nie mam odwagi.. moje pytanie- czy mam depresje? prosze o pomoc!
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Objawy somatyczne depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna, ale wciąż wiele osób ma trudności z rozpoznaniem jej. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia, jakie są objawy somatyczne depresji.

Dzień dobry,

Proszę udać się do lekarza psychiatry (np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego), który jest w stanie Pani pomóc - o ile osobiście się Pani uda na taką wizytę.
Jeżeli jest Pani osobą niepełnoletnią, to będzie Pani potrzebowała zgody mamy na wizytę/leczenie w poradni.

0

Dzień dobry!

Serdecznie współczuję Pani straty. Żałoba jest naturalnym stanem po śmierci bliskiej osoby. Zawsze jest procesem bardzo trudnym, zazwyczaj jednak z czasem i otrzymywanym wsparciem - ból słabnie i umiemy coraz lepiej radzić sobie w nowej rzeczywistości bez bliskiej osoby.
Jest jednak możliwe, że żałoba wikła się i może zamienić się w stan depresji, który wymaga leczenia.

Proszę skonsultować się z lekarzem psychiatrą (leczenie depresji opiera się m.in. na przyjmowaniu leków) oraz psychologiem i skorzystać z pomocy psychoterapeutycznej.
Warto, aby o podobną pomoc poprosiła także Pani mama.

Pozdrawiam!

0

Witaj, rozumiem Twój lęk przed wizytą u psychologa, stan w którym jesteś juz od dłuższego czasu jest jednak na tyle niepokojący że uważam wizytę u psychologa, za niezbędną. Jeśli zaistnieje potrzeba tymczasowego wdrożenia farmakologii, wybrany przez Ciebie psycholog skieruje Cię również do lekarza. Jeśli obecność mamy dodałaby Ci odwagi, możesz się tam wybrać również z nią. Najważniejsze to zrobic jednak ten pierwszy krok, później będzie już łatwiej. Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę siły i odwagi w walce o siebie, Monika

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty